E20 po modernizacji? Od marca z Warszawy do Berlina pojedziemy dłużej

Jeśli ktokolwiek z pasażerów sądził, że trwająca prawie 6 i pół roku (a zaplanowana na 2 lata) modernizacja magistrali E20 przyniesie natychmiastowe korzyści dla najważniejszej z relacji pociągów pasażerskich, która z niej korzysta, jest w błędzie. Od 10 marca, czyli od momentu wprowadzenia wiosennej korekty rozkładu jazdy, pociągi Warszawa – Berlin… zwolnią. Pociągi ze stolicy Polski do stolicy Berlina będzie jeździć w czasie 5 godzin i 35 minut (o 14 minut dłużej niż obecnie) a powrotne w 5 godzin i 24 minuty. Jak to możliwe?

Koniec prac na E20? Wcale nie

Okazuje się, że czas jazdy pociągów w kierunku granicy trzeba będzie wydłużyć. Przyczyny? – Podczas obowiązywania marcowej korekty rozkładu jazdy na linii kolejowej nr 3 (magistrala E20 – dop. red.) będą występować odcinki jednotorowe (Kramsk – Konin, Opalenica – Nowy Tomyśl, Świebodzin – Toporów) oraz telefoniczne zapowiadanie pociągów na trasie Rzepin – Boczów. Spowoduje to ograniczenie przepustowości linii i wydłużenie czasu przejazdu pociągów – napisała Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity.

PLK wyjaśnia, w odniesieniu do odcinka Warszawa – Poznań, że zasadnicze prace na odcinku Swarzędz – Sochaczew zostały już zakończone a w marcu tego roku planowane jest zakończenie robót związanych z nowym systemem sterowania ruchem kolejowym w zakresie LCS Kutno. Wspomniane przez PKP Intercity prace między Kramskiem a Koninem dotyczą natomiast budowy nowego przystanku w Patrzykowie. Zakończą się one „w II kwartale”.

– W połowie roku zakończą się zasadnicze prace na stacji Warszawa Zachodnia, natomiast do końca roku przewidywane jest zakończenie projektu „Zabudowa systemu ERTMS/ETCS poziom 2 na linii E20 Kunowice – Terespol”. Budowa nowego bezkolizyjnego skrzyżowania w Teresinie planowana jest do połowy 2026 roku – napisał Radosław Śledziński z biura prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Znacznie krócej od czerwca?

Dla czasu przejazdu pociągów Warszawa – Berlin kluczowe są jednak prace między Opalenicą a Nowym Tomyślem oraz między Świebodzinem a Toporowem oraz toczące się prace przy przebudowie stacji Rzepin. Wszystko to na zachód od Poznania.

Nieoficjalnie w czerwcu 2024 roku czas przejazdu pociągów BWE ma zostać skrócony do 5 godzin i 10 minut. Tak szybko nie jeździliśmy między stolicami jeszcze nigdy. PKP Intercity nie chce jeszcze potwierdzać tych informacji.

– Prace nad rozkładem jazdy, który będzie obowiązywać od czerwca, będą prowadzone w marca – powiedziała Marta Ziemska.