Z pewnością nie jest łatwo opisać w sposób syntetyczny historię kolejnictwa w Polsce. To naprawdę spory kawał historii naszego kraju w ogóle, co więcej, już samo zdefiniowanie tego, co oznacza termin „kolej w Polsce”, może nastręczać pewne wątpliwości. Czy chodzi może o transport szynowy na ziemiach dawniej należących do Polski? Czy może ograniczyć się jedynie do ziem etnicznie polskich? Co to oznacza? Przecież Polski przez ponad 120 lat nie było na mapie Europy w ogóle. Na te pytania i wątpliwości musieli z pewnością odpowiedzieć sobie autorzy „Dziejów kolei w Polsce”, jednej z najnowszych publikacji wydawnictwa Eurosprinter i Muzeum w Rybniku.
W dzisiejszych czasach, gdy transport kolejowy w Polsce, nawet ten pasażerski, coraz bardziej się komercjalizuje, umyka dawne pojmowanie kolei. Budowane w XIX wieku (ale i również znacznie później) linie były czynnikiem tworzącym cywilizację. Inwestycje w tę infrastrukturę przyczyniały się do poprawy integralności terytorialnej ówczesnych państw (czynnik nie do przecenienia w przypadku np. „sklejania” porozbiorowych elementów odrodzonej II Rzeczypospolitej!), miały również niebagatelny wpływ na kwestie gospodarcze, militarne, ale także kulturalne i ogólnorozwojowe. Autorzy tworząc książkę oparli się na zasięgu działania Dyrekcji Okręgowych Kolei Państwowych z 1998 r. (ostatnim przed rozpoczęciem procesu restrukturyzacji i komercjalizacji PKP). Wszystko to, co terytorialnie wówczas obejmował zakres działania DOKP, stał się obiektem zainteresowania historyków kolejnictwa, którzy napisali wspomnianą książkę.
Publikacja podzielona jest na kilkanaście rozdziałów (każdy z nich składa się z podrozdziałów). Pierwszy z nich – wprowadzający – przedstawia prawne podstawy funkcjonowania kolei, jej znaczenie dla gospodarki, społeczeństwa i samych kolejarzy. Kolejne obejmują historię DOKP w: Wrocławiu, Katowicach, Poznaniu, Szczecinie, Gdańsku, Warszawie, Lublinie i Krakowie. Pozycja jest bogato ilustrowana – zdjęcia archiwalne przeplatają się ze współczesnymi fotografiami. Jej wielkimi plusami z pewnością jest bogata bibliografia i rozmiar pracy. Widać, że co prawda autorzy musieli w pewnym momencie – z oczywistych przyczyn – ograniczać swe zapędy w szczegółowym opisywaniu historii poszczególnych fragmentów sieci, ale powstało dzieło o i tak pokaźnych rozmiarach (488 stron). Recenzujący książkę wiceminister transportu dr Andrzej Massel zauważa również, iż „praca jest nierówna, co w części można wyjaśnić liczebnością zespołu autorskiego”. Jak jednak trzeba zauważyć, co wskazują także autorzy książki, ostatnia (nie-wielotomowa) publikacja obejmująca kompleksowo historię transportu kolejowego w Polsce powstała w 1974 r. (!).
„Dzieje kolei w Polsce” to praca monumentalna i godna polecenia każdemu choć odrobinę zainteresowanemu tą tematyką. Ze względu na ogrom poruszonych tematów, odbiór publikacji może być nieco utrudniony (brakuje też np. indeksu nazw geograficznych wymienionych w tekście – choć oczywiście sporządzenie takiego wykazu mogłoby być trudne), ale taki jest już „urok” tego typu wydawnictw. „Praca niewątpliwie będzie żyła swoim życiem, czytana, aktualizowana, krytykowana i liczymy, że doceniana. Ma wypełniać pokoleniową lukę” – czy tak się stanie, czas pokaże. RK zdecydowanie poleca „Dzieje kolei w Polsce” wszystkim miłośnikom kolejnictwa, a bibliofilom w szczególności.
Praca zbiorowa pod redakcją Dawida Kellera, „Dzieje kolei w Polsce”, Wydawnictwo Eurosprinter, Muzeum w Rybniku 2012, ISBN 978-83-931006-8-2, 488 str., format A4