Do tej pory nie udało się rozwiązać problemu w związku z awarią prądu, która sparaliżowała cały ruch kolejowy w Warszawie. Na Dworcu Centralnym oraz na Dworcu Śródmieście przeprowadzono ewakuację. Prace remontowe przerwali pracownicy firmy PORR, tłumy pasażerów koczują na chodnikach dookoła dworca, a wszędzie pełno jest straży pożarnej, policji oraz pracowników ochrony.
W tym momencie nie można wejść na teren dworca. Tunele Dworca Centralnego ogarnia wciąż ciemność i dlatego pasażerowie poruszali się po korytarzach wręcz po omacku. W tunelach nie działają głośniki, a światło jest tylko na niektórych peronach. Również nie można kupić biletów w kasach Dworca Centralnego. Podjęto decyzję o ewakuacji wszystkich pasażerów i pracowników z terenu obiektu. Ewakuacja przebiegła sprawnie, a tłumy pasażerów koczują teraz na zewnątrz dworca w oczekiwaniu na jakiekolwiek informacje. Na razie nikt nie był w stanie powiedzieć, kiedy dworzec będzie dostępny dla podróżnych.
W czasie awarii „Rynek Kolejowy” spytał pasażerów o opinię na temat tego, co dzieje się na Dworcu Centralnym. Pan Krzysztof, który utknął na Centralnym w drodze do Krakowa, powiedział: - Jak można nie mieć generatorów na wypadek zajścia takich właśnie sytuacji? Jeszcze nigdy nie miałem aż tak złych doświadczeń na kolei. Myślałem, że wszystko, co najgorsze, już minęło. Co z remontu dworca, kiedy on nieważne, czy wyremontowany, czy nie, działa źle? - podkreśla pan Krzysztof.
Pani Kasia chciała dostać się do Radomia: - Już nic nie rozumiem. Nie można wejść, nie można kupić biletu, nie można jechać pociągiem. Po co mi taka kolej? Gdyby osoby zarządzające koleją same na co dzień nią jeździły, na pewno takich sytuacji by nie było. – mówi z oburzeniem podróżna.
Na problemy również natknęła się grupka studentów z Niemiec: - Uwielbiamy polską kolej. Zawsze, gdy u was jesteśmy, mamy jaieś przygody albo w pociągach, albo na dworcach. A dzisiejsza przygoda jest wyjątkowo nieprzyjemna, bo trwa już zbyt długo - powiedział jeden z podróżnych.
Awaria prądu na Dworcu Centralnym rozpoczęła się dziś około godz. 10.15. Z racji, że obsługa pasażerów jest niemożliwa, kolejarze zastanawiają się, czy nie obsługiwać Dworca Wschodniego oraz Zachodniego, z pominięciem Dworca Centralnego.
Czytaj też: