Jakub Madrjas
Doskonale pamiętam obrazek sprzed niemal 20 lat, gdy przesiadałem się w nocy w Katowicach. Na schodkach do jakiegoś sklepu na dworcu wymalowane były słowa "Witamy w Katowicach", a między nimi na schodku spał bardzo zmęczony piciem pan. Ten zakaz miał pomóc zmienić te obrazki
— Bartłomiej Derski (@bderski) November 8, 2022
Ale czy na pewno lepiej w tą stronę? Zamiast równać dworce do lotnisk i stacji benzynowych, może lepiej równać lotniska i stacje benzynowe do dworców, gdzie ten zakaz obowiązuje. Naprawdę mamy w Polsce wielki problem ze zbyt szeroką dostępnością punktów sprzedaży alkoholu.
— Hubert Szotek (@szothub) November 8, 2022
Bo to czego w polsce brakuje najbardziej to miejsca w ktorych mozna kupic alkohol…
— Maja (@leniwalewaczka) November 8, 2022
Jak podaje money.pl, w 2021 roku Polacy wydali na alkohol prawie 45 mld zł, o 4 mld zł więcej niż rok wcześniej.I oczywiście antyalkoholowi pałkarze od razu w ryk, bo nie czają, że dalej trzeba będzie mieć koncesję (ani jakoś sprzedaż piwa w Warsie im już nie przeszkadza) https://t.co/MWRmeFRvNe
— Korneliusz Marchewka (@_kmarchewka) November 8, 2022