Właśnie minął termin składania ofert w przetargu na zakup nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych przez województwo wielkopolskie. W postępowaniu wpłynęły oferty Pesy oraz Newagu lecz obie przekraczają budżet samorządu wojewódzkiego.
Wielkopolska
była jedynym województwem, jakie otrzymało dofinansowanie na zakup nowych pociągów w ramach pierwszego naboru do programu inwestycji strategicznych, tzw. Polskiego Ładu. Region otrzymał ponad 115 milionów złotych dofinansowania centralnego, co ma pozwolić na zakup czterech pięcioczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych. Pociągi wzmocnią flotę samorządowego przewoźnika, a więc Kolei Wielkopolskich i będą wykorzystywane w ramach Poznańskiej Kolei metropolitalnej.
Nowe jednostki zbliżone do Elfów 2
Przetarg na nowe EZT ogłoszono w połowie lipca. Wielkopolska chce zakupić jednostki zdolne rozpędzać się do minimum 160 km/h i mieszczące minimum 240 pasażerów na miejscach siedzących. Więcej o samym zamówieniu i dokładnej specyfikacji nowych elektrycznych pociągów
można przeczytać tutaj. Pojazdy będą niemal identyczne do Elfów 2, które wielkopolski samorząd zakupił kilka lat temu, a które wożą już pasażerów w ramach kursów PKM.
Dwie oferty, obie poza budżetem
Właśnie minął termin składania ofert w przetargu. Obyło się, chyba, bez zaskoczeń, ponieważ zamówieniem zainteresowane są tylko dwa podmioty, a więc Pesa i Newag. Bydgoski producent zaoferował dostawę czterech pociągów za 142,188 miliona złotych oraz zaoferował 72 miesiące gwarancji. Newag chce zainkasować za realizację zamówienia 157,440 miliona złotych i oferuje 60 miesięcy gwarancji.
Mimo ogromnego rządowego dofinansowania, obie oferty przekraczają budżet samorządu, opiewający na 133 miliony złotych. Wszystkie pociągi mają zostać dostarczone w ciągu maksymalnie 26 miesięcy od dnia podpisania umowy, natomiast dwie pierwsze jednostki muszą dotrzeć do zamawiającego po maksymalnie 22 miesiącach od zawarcia umowy.