Czeski producent lokomotyw manewrowych o różnej mocy jest coraz aktywniejszy w Europie. Znalazł sobie niszę, w której działa niewielu producentów. Ma za sobą udany, zrealizowany kontrakt dla PKP Intercity i chce zainteresować Polaków innymi swoimi produktami.
CZ Loko to nieczęsty gość polskich targów. Producent z Czeskie Trzebowej nie jest już jednak w Polsce nieznany, po tym jak zrealizował kilka mniejszych kontraktów (m.in. dla Metra Warszawskiego), oraz większy – dla PKP Intercity. W jego efekcie do przewoźnika trafiło 10 lekkich lokomotyw manewrowych Effishunter 300, z których wszystkie
pracują na bocznicach PKP Intercity. Co więcej – nie jest wykluczone, że takich lekkich spalinowozów będzie więcej, z uwagi na fakt, że przewoźnik poszukuje podobnych 18 pojazdów w ramach przetargu,
o którym pisaliśmy tutaj. Na targi Trako 2023 CZ Loko przywiozło bardzo ciekawą i zaawansowaną technologicznie lokomotywę. To Dualshunter 2000 przeznaczony dla włoskiego klienta, a konkretnie – dla Mercitalii – spółki z grupy włoskich Kolei Państowych (Trenitalia). CZ Loko ma się czym chwalić, bo pojazd jest bardzo ciekawy.
– Lokomotywa pozwala na wykorzystanie zalet trakcji elektrycznej, tam gdzie się ona znajduje, a gdy jej nie ma, można korzystać z mocnego silnika spalinowego zarówno do zestawiania składów, jak i jazdy liniowej – dowiedzieliśmy się na stoisku. Dlatego na dachu jednokabinowego pojazdu z bardzo dobrą widocznością, znajduje się pantograf, z których prąd będzie przekazywany bezpośrednio do silników trakcyjnych. Energię dla nich może też wytworzyć silnik Caterpilar C32 (V Stage) o mocy 895 kW. To wystarcza do prowadzenia „średniociężkich” prac manewrowych.
– Wielką zaletą czteroosiowego pojazdu jest też możliwość odzyskiwania energii z hamowania – dodaje producent. Konkretny pojazd pokazany na Trako, jest przygotowany do pracy pod napięciem 3kV DC, a więc takim samym, jakie jest w Polsce (identyczne jest we Włoszech na liniach konwencjonalnych), można też już zamówić pojazd dwusystemowy z możliwością jazdy także pod napięciem 25kV AC.
Czesi chwalą się, że jest to pierwsza nowa czeska lokomotywa wyprodukowana w tym kraju od 15 lat. Poprzednio czeski przemysł zbudował szybką lokomotywę Emil Zatopek, która jednak dla Skody i Kolei Czeskich okazała się niemal
wyłącznie źródłem problemów.