PKP Intercity ponownie rozpisało przetarg na 38 piętrowych siedmiowagonowych zestawów push-pull i 45 wagonów. Zajrzeliśmy do specyfikacji tego zamówienia.
Z grubsza przetarg jest podobny do poprzedniego. Najistotniejszą różnicą jest to, że zmieniły się terminy wykonania pojazdów,
o czym pisaliśmy tutaj. Poprzednich terminów nie udało się utrzymać za żadną, nawet bardzo wysoką cenę.
„Przedmiotem zamówienia jest zakup fabrycznie nowych Pojazdów składających się na 38 siedmiowagonowych składów piętrowych typu push-pull wraz z 45 lokomotywami wielosystemowymi przeznaczonych dla prowadzenia składów pociągów zmiennokierunkowych do obsługi połączeń aglomeracyjnych, dalekobieżnych przy założeniu prędkości eksploatacyjnej nie mniejszej niż 200 km/h”.
Jakie będą wagony?W praktyce PKP Intercity zamawia 38 siedmiowagonowych zestawów piętrowych. Będą się one składać się z:
− 38 wagonów sterowniczych, w których znajdzie się pulpit do prowadzenia pociągu, taki jak w lokomotywach, których 45 także zamówi PKP Intercity (o czym poniżej). W tych wagonach, znajdujących się zawsze na początku, albo na końcu pociągu, będą wyłącznie miejsca w klasie pierwszej, w układzie 2+1, lub, tam gdzie korytarze będą wąskie – 1+1. Jedno z pięter pojazdu stanowić będzie strefę ciszy. W wagonach będzie także automat z kawą.
− 228 wagonów środkowych (bez kabin maszynisty i pulpitów sterowniczych. Będą to wagony klasy drugiej w układzie siedzeń 2+2 na obu piętrach. W miejscach gorzej dostępnych (np. przy schodach) będzie można montować siedzenia bokiem do kierunku jazdy, ale nie będą one wliczane do ogólnej liczby rezerwowanych foteli pasażerskich.
W każdym z tych „zwykłych wagonów” klasy 2, których w siedmiowagonowych zestawie będzie pięć, będzie można przewieźć dwa rowery o średnicy koła 29 cali. Łącznie będzie ich więc można przewieźć 10. Co ciekawe – po raz pierwszy PKP Intercity preferuje przewóz „w poziomie”.
Takie rozwiązanie, zamiast wyznaczenia jednego wagonu do ich przewozu, niesie za sobą wiele możliwych kłopotów. Grozi to próbą „upchnięcia” rowerów w i tak ciasnej przestrzeni wagonów piętrowych, wymagać też będzie od drużyny konduktorskiej rozproszenia uwagi na specyficzne potrzeby cyklistów. Wszystkie wady takiego rozwiązania widać już w „Dartach”.
38 z tych wagonów będzie pojazdami „Combo”. A to oznacza, że znajdą się w nich dwa miejsca do przewozu osób na wózkach (oraz winda pozwalająca na wjazd do pojazdów), wyodrębniona przestrzeń przy stolikach (10 foteli) dla rodzin z małymi dziećmi, przedział konduktorski z dwoma fotelami. Będą tu także dwa automaty z przekąskami i napojami. Jak zaznaczyliśmy wcześniej - nie będzie tu miejsc na rowery.
Wszystkie wagony mają mieć 28 metrów długości. Dla porównania: nowoczesny wagon typu Z1 ma 26,4 metry, a starszy, typu 111A – 24,5 m. Łącznie w wagonach będzie 650 miejsc siedzących.
W wagonach będą po dwa jednoskrzydłowe, szerokie drzwi. Będą miały dodatkowe, wysuwane stopnie wejściowe do obsługi niskich peronów. W drzwiach znajdą się tablice informacji pasażerskiej.
W każdym wagonie powinny zostać zabudowane co najmniej dwa regały trzypoziomowe na bagaż, a w wagonie Combo będą nawet miejsca do przewozu nart. Niemniej PKP Intercity, z uwagi na naturalnie ograniczoną przestrzeń w wagonach piętrowych, wyznaczy miejsca do przewozu części bagażu pod fotelami.
W oknach będą rolety. Możliwa będzie regulacja natężenia światła z pięcioma nastawami: 0-25-50-75-100%. W oknach znajdą się nieprzezroczyste rolety, w niektórych miejscach między fotelami umieszczonymi naprzeciwko siebie znajdą się stoliki.
Każdy pasażer będzie mógł skorzystać z gniazdka elektrycznego lub ładowarki USB, wieszaki na ubrania będą w siedzeniach i przy oknie. Wagony będą oczywiście klimatyzowane i wyposażone w nowoczesną informację pasażerską.
PKP Intercity zamawia zestawy wagonowe push-pull, bo np. w sezonie letnim chciałoby uzupełniać je o dodatkowe wagony. Mogłyby być maksymalnie 11-wagonowe.
Lokomotywy do push-pulli− Czterdziestu pięciu lokomotyw elektrycznych wielosystemowych (3kV DC, 25kV AC 50Hz), które pozwolą na rozpędzenie składów do 200 km/h. Mają być one homologowane w Polsce i w Czechach, posiadać urządzenia do ETCS poziomu 1 i 2. Będzie ich więcej niż zestawów (45 wobec 38 zestawów wagonów). Co pozwoli mieć odpowiednią ich rezerwę, ale także prowadzić pociągi złożone z klasycznych wagonów.
Wymagana możliwość jazdy w trakcji wielokrotnej w liczbie 2 czynnych Lokomotyw sprzęgniętych ze sobą.
Utrzymanie techniczne Lokomotyw będzie realizowane przez Wykonawcę przy założeniu 50% udziału personelu zamawiającego. „Wykonawca który dostarczy lokomotywy będące przedmiotem zamówienia, zobowiązany jest do świadczenia usług utrzymaniowych począwszy od dnia protokolarnego odbioru końcowego dostawy pierwszej lokomotywy do momentu wykonania pierwszej naprawy w poziomie utrzymania P4 ostatniej lokomotywy”. Minimalny zakładany okres eksploatacji wagonów i lokomotyw to 30 lat.
PKP Intercity chce, żeby w cyklu 200 tysięcy kilometrów minimalny procent współczynnika niezawodności taboru wynosił 95%.