Województwo dolnośląskie przejęło właśnie dwie kolejne linie kolejowe, odcinek linii nr 283, z Jeleniej Góry do Lwówka Śląskiego oraz linię 322, z Kłodzka do Stronia Śląskiego. Przybliża się więc powrót pociągów do powiatowego Lwówka.
Wczoraj, 14 września, doszło do podpisania umowy dotyczącej przejęcia w zarząd na 30 lat dwóch linii kolejowych przez województwo dolnośląskie. Chodzi o
odcinek linii nr 283, pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Jelenią Górą oraz linię nr 322, od Kłodzka Nowego do Stronia Śląskiego. Jak na razie zarząd. Potem prawdopodobnie przejęcie
Cały proces przejęcia obu odcinków trwał od dawna,
lecz do tej pory był niemożliwy z powodu kwestii własnościowych. PKP S.A. oraz PKP PLK nie mogły porozumieć się bowiem w kwestii własności działek, na których umiejscowione są obie linie kolejowe. Ostatecznie przyjęto rozwiązanie polegające na przejęciu przez region obu tras w zarząd na 30 lat. W tym czasie kwestie własnościowe powinny zostać uregulowane, a województwo będzie mogło przejąć linie na własność, tak jak uczyniło to z trasą do
Karpacza,
Świeradowa-Zdroju czy
Góry.Jak zapowiedział Tymoteusz Myrda, a więc członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego, który jest odpowiedzialny za kwestie kolejowe, region rozpocznie proces rewitalizacyjny obu odcinków jeszcze w tym roku. W pierwszej kolejności ma zostać przeprowadzona wycinka drzew i krzewów w śladzie linii 322 oraz mają ruszyć prace przy dokumentacji projektowej dla rewitalizacji linii nr 283.
Powstanie ciąg Legnica – Złotoryja – Lwówek – J. Góra?
Szczególnie przejęcie linii “lwóweckiej”, biegnącej przez słynny most w Pilchowicach (
miał zostać wysadzony na potrzeby kolejnego filmu z serii Mission Impossible) było
długo oczekiwane i zapowiadane, tym bardziej, że regularny ruch kolejowy zawieszono tam stosunkowo niedawno, bo w grudniu 2016 roku.
Docelowo rewitalizacja tego odcinka oraz modernizacja linii nr 284, od Legnicy przez Złotoryję do Lwówka Śląskiego ma pozwolić na stworzenie jednego ciągu komunikacyjnego, z Legnicy do Jeleniej Góry.
DSDiK z rządowymi środkami na utrzymanie linii kolejowych
Przejęcie dwóch kolejnych odcinków linii przez województwo dolnośląskie, w imieniu którego trasami będzie zarządzała Dolnośląska Służba Dróg i Kolei sprawi, że zmieni się także kwestia dotacji z programu utrzymaniowego.
– Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe w przypadku przekazania linii kolejowej lub jej odcinka innemu podmiotowi, który będzie nim zarządzał, otrzyma dofinansowanie zmniejszone o środki zarezerwowane na ten cel w „Rządowym Programie wsparcia zadań zarządców infrastruktury kolejowej, w tym w zakresie utrzymania i remontów do 2023 roku”. Środki na utrzymanie, zgodnie z umową zawartą pomiędzy Ministerstwem Infrastruktury a Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei we Wrocławiu, może otrzymać nowy zarządca linii – mówi nam rzecznik resortu Infrastruktury, Szymon Huptyś.
Huptyś dodaje też, że nowy zarządca może doprowadzić do zmiany określonych wskaźników przejętej linii, np. w zakresie kosztów ponoszonych na 1 kilometr zarządzanej linii kolejowej. Zupełnie inaczej wygląda natomiast kwestia parametrów takich odcinków.
– Przekazanie linii kolejowej lub jej odcinka, zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe nie może prowadzić do pogorszenia parametrów użytkowych przekazanych linii kolejowych w stosunku do parametrów wynikających z kategoryzacji utrzymaniowej odcinków linii kolejowych lub założonych prędkości czy nacisków osiowych, określonych w “Rządowym Programie wsparcia zadań zarządców infrastruktury kolejowej, w tym w zakresie utrzymania i remontów do 2023 roku” – kończy rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Autobusy na kołach już jeżdżą
Dolny Śląsk
nie chciał zwlekać z przejęciem linii do Stronia i uruchomił na tej trasie “kolejowe autobusy”, a więc autobusy w barwach Kolei Dolnośląskiej kursujące w ramach biletu kolejowego. Rozwiązania funkcjonuje od roku i jest bardzo chwalone przez podróżnych. Region chce kontynuować to rozwiązanie, dlatego od kilku dni autobusy dojeżdżają też do Góry oraz Sycowa. Podobne rozwiązanie
miało zostać także uruchomione na trasie z Legnicy do Jeleniej Góry przez Złotoryję i Lwówek, lecz jak na razie się to nie udało.O dokładne szczegóły rewitalizacji obu linii oraz planowaną ofertę na obu trasach zapytaliśmy już władze województwa. Jak na razie czekamy na odpowiedzi w tej sprawie.