Stowarzyszenie Wykluczenie Transportowe dołącza się do apelu województwa lubuskiego kierowanego do Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Pana Cezarego Przybylskiego, w sprawie utrzymania bezpośrednich połączeń w relacji Wrocław – Zielona Góra.
Stowarzyszenie wystosowało petycję do Marszałka,
którą można podpisać tutaj.
– Granica województwa dolnośląskiego i lubuskiego nie może być granicą niemożliwą do pokonania i stać się swoistą barierą mobilności dla tysięcy podróżnych. Niezrozumiałe są obecne działania Zarządu Województwa Dolnośląskiego, który przez wszystkie przypadki w ostatnich miesiącach odmieniał „walkę z wykluczeniem transportowym”, a teraz chce wprowadzić drastyczne zmiany i tym samym pogorszyć ofertę połączeń Wrocław – Zielona Góra – mówi Iwona Budych, ze Stowarzyszenia Wykluczenie Transportowe.
Niestety – mówię o tym jako mieszkanka Dolnego Śląska – widać, województwo dolnośląskie, inwestując w nowe pojazdy szynowe nie zadbało wcześniej o zapewnienie odpowiedniego poziomu pracy eksploatacyjnej i teraz – ignorując umowy obowiązujące w sąsiednich regionach doprowadził do pogorszenia sytuacji mieszkańców regionu – dodaje Iwona Budych.
Najgorsza sytuacja może spotkać mieszkańców dojeżdżających z Zielonej Góry i sąsiednich miejscowości do przystanków położonych za Głogowem, w tym do Rudnej, Ścinawy czy Wołowa. W porannym szczycie byliby skazani na niewygodne 20-30 minutowe przesiadki w Głogowie, wydłużające czas przejazdu i zniechęcające do transportu kolejowego.
Bezpośrednie regionalne połączenie kolejowe Zielona Góra –Wrocław Główny przetrwało wszelkie restrukturyzacje, reformy i cięcia połączeń na kolei, ponadto stanowi o relacjach gospodarczych obu sąsiadujących ze sobą województw i jego skasowanie poprzez jednostronną decyzję Zarządu Województwa Dolnośląskiego spowoduje ogromne utrudnienia dla bardzo dużej liczby mieszkańców. Należy pamiętać, że połączenie to ma charakter służby publicznej, która jest realizowana na rzecz pasażerów, a jego brak oznaczać będzie wykluczenie transportowe mieszkańców na styku województw: lubuskiego i dolnośląskiego.
Likwidacja bezpośrednich 12 par połączeń w relacji Wrocław – Zielona Góra i zastąpienie ich połączeniami z obowiązkową przesiadką w Głogowie lub Nowej Soli skutkować będzie znacznym pogorszeniem komfortu podróży oraz wydłuży łączny czas przejazdu z powodu oczekiwania na przesiadkę. W praktyce oznaczać to może „wpychanie podróżnych do samochodów” na własne życzenie z powodu niekonkurencyjnej oferty transportu zbiorowego. Raz utraconych pasażerów będzie trudno odzyskać. Odbudowanie zaufania pasażerów do kolei i powrót do podróżowania pociągiem to bardzo czasochłonny proces – stwierdza Iwona Budych.
Wspólne oświadczenie województwa lubuskiego i Polregio w sprawie chęci utrzymania bezpośrednich pociągów pomiędzy stolicami województw
można przeczytać tutaj.