Dolnośląskie: Dwa miesiące bez pociągów ze Strzelina do Czech

Koleje Dolnośląskie ogłosiły w tym miesiącu przetarg na obsługę autobusowej komunikacji zastępczej na odcinku Strzelin – Lichkov (Republika Czeska). Jak wynika z dokumentacji zamówienia, autobusy będą kursować tam zamiast pociągów w okresie od 2 września do 16 października tego roku. Rozstrzygnięcie postępowania planowane jest na lipiec.

Remont ok. 50 km międzynarodowej trasy

Jak tłumaczy zarządca infrastruktury, zmiany w rozkładzie jazdy będą wynikać z robót torowych mających poprawić parametry trasy łączącej stolicę Dolnego Śląska z Czechami. To tamtędy pojechać mają w grudniu pociągi PKP Intercity z Gdyni przez Bydgoszcz, Poznań i Wrocław do Pragi. – Planujemy podpisanie umowy na zadanie pod nazwą Prace na linii kolejowej nr 276 Wrocław Główny – Międzylesie: rewitalizacja torów wraz z robotami towarzyszącymi na terenie Zakładu Linii Kolejowych w Opolu – mówi Marta Pabiańska z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych. Dodaje, że realizacja tej inwestycji została założona w Krajowym Programie Kolejowym do roku 2030.

– Wyremontowane zostaną tory na odcinku ponad 50 km – opisuje nasza rozmówczyni. Efektem zaplanowanych na jesień działań ma być usprawnienie ruchu kolejowego. Zadanie obejmie również prace na przejazdach kolejowo-drogowych, co ma przełożyć się na poprawę bezpieczeństwa pasażerów kolei i prowadzących samochody.

Czekamy na umowę z wykonawcą

– Ze względu na szeroki zakres prac na odcinku Strzelin – Kamieniec Ząbkowicki wprowadzona zostanie autobusowa komunikacja zastępcza – usłyszeliśmy od przedstawicielki Polskich Linii Kolejowych. W praktyce autobusy pojadą jednak dalej w kierunku czeskiej granicy, zastępując pociągi także na odcinku, który nie zostanie całkowicie wyłączony z eksploatacji. Szczegóły dotyczące oferty, w tym na innych trasach w rejonie Kamieńca, poznamy wkrótce.

Na razie nie wiemy też, ile dokładnie kosztować będą zaplanowane roboty. – Obecnie wybierany jest wykonawca – tłumaczy Marta Pabiańska. Zaznacza, że zmiany dla pasażerów będą odczuwalne we wrześniu i październiku, nie podając przy tym konkretnych dat rozpoczęcia i zakończenia robót. Nie jest zatem pewne, że skończą się one, jak wynikałoby z ogłoszenia o zamówieniu Kolei Dolnośląskich, w połowie miesiąca.