Ustępujący rząd chce przyjąć uchwałę, która przesunie 1,3 mld zł z inwestycji kolejowych na program utrzymaniowy. Jak pisze w uzasadnieniu, ma to zapobiec powstaniu kryzysu w całym sektorze kolejowym.
Celem projektowanej uchwały, która pojawiła się 7 listopada 2023 r. w biuletynie Rady Ministrów, jest
aktualizacja uchwalonego niecałe trzy miesiące temu Krajowego Programu Kolejowego do 2030 roku (z perspektywą do roku 2032). Jak czytamy, bez tych zmian nie da się dalej procedować
przygotowywanej od dłuższego czasu kontynuacji Programu Utrzymaniowego. Jednocześnie, aktualizacja KPK zakłada dostosowanie limitów wydatków na rok 2024 oraz na lata 2025 i 2026 do projektu ustawy budżetowej na 2024.
Istotą zmiany jest przeniesienie kwoty 1,3 mld zł środków budżetu państwa z KPK na Program Utrzymaniowy oraz zastąpienie tej kwoty w KPK dokapitalizowaniem spółki (pod nazwą "dokapitalizowanie 2024”) papierami skarbowymi o tej samej wartości. Nie będą to jednak dodatkowe środki dla kolei – wprost przeciwnie, limit finansów publicznych na inwestycje zastanie pomniejszony o
wartość środków UE uzyskanych w wyniku rozstrzygnięcia konkursu CEF2. Innymi słowy, środki inwestycyjne, pozyskane z Unii Europejskiej zostaną przekazane na zwiększenie wydatków na utrzymanie.
Czemu takie działanie jest konieczne? Jak czytamy w uzasadnieniu, – Zmiana KPK ma charakter tymczasowy z uwagi na pilną potrzebę zapewnienia środków na Program Utrzymaniowy, które pozwolą na utrzymanie ruchu na sieci kolejowej i zapewnienie środków na wynagrodzenia w spółce PKP PLK, a tym samym ma zapobiec powstaniu kryzysu w całym sektorze kolejowym. Rząd pisze wręcz o "niemożności realizacji rozkładu jazdy".
W tym samym czasie podjęto również starania o zwiększenie dotacji przewozowej dla PKP Intercity o
łącznie siedem miliardów złotych.