Do Zakopanego wreszcie autobusami. Pociągi wrócą w czerwcu

– Dzięki inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych realizowanej etapami na kolejowej zakopiance, pasażerowie mogli wygodnie podróżować pociągiem do Zakopanego, m.in. w święta i w ferie. Blisko 30 zmodernizowanych stacji oraz nowe przystanki ułatwiły zimowe wyjazdy – czytamy w komunikacie Polskich Linii Kolejowych, które 1 marca ponownie zamkną szlak.
Prace przewidziano do 21 czerwca. Kontynuowane będą roboty na torach między Suchą Beskidzką a Zakopanem dla, jak czytamy w komunikacie PLK, „krótszych i wygodniejszych podróży kolejową zakopianką”. – W czerwcu, do zmodernizowanych oraz nowych stacji i przystanków dołączy stacja Szaflary, a w grudniu Biały Dunajec i Zakopane – poinformował zarządca linii.

Prace finiszują

– Prace realizowane do czerwca obejmą również budowę dodatkowych obiektów. Dzięki temu podróżni zyskają lepszy dostęp do pociągów na stacji Nowy Targ. Zmodernizowany zostanie kolejny peron, usytuowany przy budynku dworca. W Poroninie rozpoczną się prace budowlane związane z przejściem pod torami, które ułatwi komunikację na stacji wszystkim podróżnym – dodaje PKP PLK.

Od środy 1 marca za pociągi dalekobieżne Intercity, m.in. z Warszawy i Trójmiasta będzie zastępcza komunikacja autobusowa na odcinku Kraków – Zakopane. Autobusy zastępcze pojadą także na odcinku Sucha Beskidzka – Zakopane za pociągi Polregio. Zmiany są uwzględnione w rozkładzie jazdy, m.in. w Internecie na portalpasazera.pl.

– Prace na kolejowej zakopiance przewidziano do grudnia 2023 r. Oprócz zwiększenia dostępności i komfortu podróżnych na stacjach i przystankach, inwestycja stworzy możliwość skrócenia czasu przejazdu z Krakowa do Zakopanego do ok. 2 godzin, dla najszybszego pociągu – podaje PLK. Chodzi prawdopodobnie o te z pociągów, które między miastami zatrzymają się w Chabówce i Nowym Targu, jak np. EIC Tatry. Nie wiadomo, co z resztą, bo na jednotorowym szlaku PLK zamierza budować kolejne przystanki a nie stacje, które ograniczą i tak mizerną przepustowość linii. 

Pociągiem do Zakopanego było rekordowo długo

Tej zimy pobito rekordy długotrwałości jazdy pociągów po liniach 97, 98 i 99, które składają się na tzw. „kolejową zakopiankę”. Ekspres Tatry jechał z Krakowa do Zakopanego w niewiarygodnie długim czasie 3 godzin i 25 minut, a np. IC Halny, w 4 godziny i 13 minut! Oczywiście podróżni nie kursują tymi pociągami w tej relacji, a raczej np. między Warszawą a Zakopanem, bo wtedy można wykorzystać atut Centralnej Magistrali Kolejowej, pozwalającej na przewagę nad autami w dłuższych relacjach.

Zaplanowany w systemie rezerwacyjnym PKP PLK rozkład jazdy dla pociągów wakacyjnych przyniesie jednak, po prawie 7 latach prac, delikatne ucywilizowanie czasu przejazdu. IC Witkacy ma z Krakowa do Zakopanego jechać w 2 godziny i 33 minuty, a EIC Tatry 2 godziny i 57 minut. To oczywiście dłużej niż autobusami, które po przebudowie zakopianki potrafią przemierzyć trasę między dworcem RDA w Krakowie a Zakopanem w czasie poniżej 2 godzin.

Projekt dotyczący modernizacji linii 97, 98 i 99 jest warty ponad 1,1 mld zł netto. Współfinansowany jest przez Unię Europejską z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.