Na sfinansowanie podwyżek w tym roku wyrazili zgodę marszałkowie wszystkich województw poza warmińsko-mazurskim. Zarząd województwa tłumaczy swoją decyzję konstrukcją umowy z przewoźnikiem.
W piątek, 13 maja w późnych godzinach wieczornych
podpisane zostało porozumienie w Polregio dotyczące wdrożenia podwyżek dla pracowników. Dzięki temu zaplanowany na dziś (16 maja) strajk został zawieszony. Porozumienie przewiduje jednak, że w sytuacji, gdy urzędy marszałkowskie nie zawrą ze spółką aneksów do obowiązujących umów PSC do 10 czerwca br., strona społeczna będzie mogła uznać postanowienia porozumienia za nieważne i zorganizować strajk w tych województwach, w których nie będą wdrożone podwyżki.
Co z warmińsko-mazurskim?Jak poinformowało Polregio, na sfinansowanie podwyżek w tym roku wyrazili zgodę marszałkowie wszystkich województw poza warmińsko-mazurskim, a dwa województwa wyraziły częściową zgodę na pokrycie kosztu wzrostu wynagrodzeń pracowników. Jednym z tych dwóch województw jest prawdopodobnie pomorskie, bo
zarząd województwa poinformował, że przewoźnik zgodził się tam na “dokonanie redukcji części kosztów funkcjonowania przewozów”.
Dlaczego warmińsko-mazurskie nie chce opłacić podwyżek? Samorząd wydał oficjalny komunikat, w którym wskazuje, że nie może tego zrobić ze względu na konstrukcję umowy z przewoźnikiem.
– Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego w listopadzie 2020 roku podpisał z zarządem spółki Polregio S.A., po kilkumiesięcznych negocjacjach umowę regulującą współpracę w zakresie organizacji kolejowych przewozów pasażerskich na terenie naszego województwa. Umowa została zawarta na okres 6 lat, by zapewnić stabilność oferty przewozowej. Jej wartość to ponad 414 mln zł. Każda ze stron przyjęła na siebie zobowiązania i ryzyka finansowe – przypomina samorząd w komunikacie.
"Ryzyko po stronie spółki"Województwo przypomina, że ze swojego budżetu w 2022 roku przeznaczy na realizację przewozów kolejowych 63 mln zł. Jest to wzrost w porównaniu do roku 2020 o 18,7 mln zł, przy utrzymaniu niezmienionej wielkości pracy eksploatacyjnej (za brak nastawienia na rozwój przewozów w województwie samorząd jest często krytykowany – przyp. JM). Ponadto zarząd województwa dodaje, że zgodnie z zapisami umowy samorząd zrekompensuje różnicę wynikającą ze wzrostu kosztów niezależnych od spółki w 5 kategoriach. – W obecnej sytuacji gospodarczo-ekonomicznej jest to ogromne wyzwanie finansowe dla budżetu województwa – podkreśla samorząd.
– Za koszty zależne, w tym wynagrodzenia, odpowiada spółka Polregio, która na etapie negocjacji warunków umowy dokonała ich rzetelnej kalkulacji, jednocześnie przyjmując na siebie ryzyko związane z ich wzrostem – podkreśla urząd marszałkowski.
Jak czytamy, w obliczu planowanego strajku generalnego zarząd województwa podjął dialog z zarządem spółki w obszarach zobowiązań wynikających z zawartej umowy, za których realizację otrzymuje ustalone wieloletnią umową wynagrodzenie od samorządu województwa. – Mając na uwadze dobro najwyższe, jakim jest pasażer i jego potrzeby, zarząd województwa dokonuje wszelkich starań, aby wywiązać się z zapisów zawartej umowy, jednocześnie oczekując tego samego ze strony zarządu spółki Polregio jako odpowiedzialnego partnera realizującego zadanie publiczne – kończy komunikat UMWW-M.