PKP Intercity przyznaje, że plan wynajmu lokomotyw elektrycznych związany jest z brakiem możliwości terminowego wykonania przeglądów poziomu P4.
W tym tygodniu na stronach PKP Intercity pojawił się konkurs ofert, którego celem jest znalezienie firmy,
która wypożyczy spółce 10 elektrowozów. Do tej pory przewoźnik korzystał z pomocy firm zewnętrznych w tym zakresie tylko w wyjątkowych okolicznościach i gdy chodziło o lokomotywy wielosystemowe, których ma bardzo mało, a których potrzebuje do prowadzenia pociągów za granicą. Teraz Intercity szuka lokomotyw do ruchu krajowego i to nawet takich, które mogą jeździć z prędkością 125 km/h.
Zapytaliśmy, dlaczego PKP Intercity decyduje się na takie rozwiązanie, a także o to, czy spółce brakuje własnych lokomotyw EP09 (zdolnych poruszać się z prędkością 160 km/h) do realizacji rozkładu jazdy. Zapytaliśmy też, ile z posiadanych lokomotyw EP09 jest zdolnych teraz prowadzić pociągi, a ile oczekuje na naprawy okresowe.
– Postępowanie na dzierżawę lokomotyw elektrycznych wynika z konieczności uzupełnienia taboru w miejsce pojazdów skierowanych na przeglądy i naprawy – napisała w odpowiedzi Agnieszka Serbeńska z biura prasowego spółki. Dodaje, że na rynku wykonawców jest za mało podmiotów świadczących usługi utrzymania lokomotyw na poziomie P4 (do wykonania których obliguje cykl przeglądowo-naprawczy określony w Dokumentacji Systemu Utrzymania), mogących spełnić potrzeby spółki w okresach szczytów przewozowych.
Dlatego nie wszystkie własne lokomotywy spółki będą zdolne do prowadzenia pociągów od nowego rozkładu jazdy 2022/2023. Problem ten dotyczy zwłaszcza pojazdów EP09, po ogłoszeniu upadłości Olkolu, który dotychczas zajmował się naprawą tych pojazdów.
Możliwości ich przeglądów w Remtraku są wciąż mocno ograniczone. Na początku roku Adam Laskowski, ówczesny członek zarządu PKP Intercity mówił, że problemy ze znalezieniem wykonawców innych niż Remtrak nie spowodują kłopotów z prowadzeniem pociągów z prędkością 160 km/h. Jak widać, aby nie spowodowały, przewoźnik musi lokomotywy leasingować.
– Obecnie część pojazdów przewoźnika, w tym lokomotyw EP09, już przebywa w naprawie bądź, zgodnie z harmonogramami, na nie oczekuje – napisała dość enigmatycznie Agnieszka Serbeńska.