Jak informuje portal Inwestycje.pl, deweloperzy coraz częściej starają się o pozyskiwanie gruntów od polskiej kolei. Z informacji PKP Nieruchomości wynika, że kolej jest właścicielem ponad 101 tys. działek o łącznej powierzchni 106 tys.ha. Kolejarze próbują pozbywać się nieruchomości niezwiązanych z podstawową działalnością, a sprzedaż majątku kolejowego może być łatwym kąskiem dla deweloperów.
Znaczna część majątku kolejowego znajduje się w mniejszych miejscowościach. W nich także i ceny są niższe, a na mało atrakcyjnym terenie realizacja inwestycji budowlanej jest raczej nieopłacalna. Znaczna część majątku to grunty, które czasem nie mogą zostać wykorzystane pod zabudowę. W większych miastach nieruchomości kolejowe są jednak bardzo atrakcyjne i deweloperzy czujnym okiem obserwują sytuację na rynku, ponieważ kolej faktycznie pozbywa się nieprzydatnego majątku.
Na nieruchomościach, których pozbywać się kolej można budować nie tylko mieszkania, lecz także biurowce, magazyny, obiekty przeznaczone pod handel.
Więcej