Niespełna tydzień po wystąpieniu katastrofalnej sytuacji pogodowej Koleje Niemieckie (Deutsche Bahn) dokonały pierwszego bilansu strat. – Jeszcze nigdy nasza infrastruktura nie ucierpiała w takim stopniu po przejściu pogodowego żywiołu. Czeka nas teraz poważne wyzwanie – uważa Volker Hentschel, odpowiedzialny w zarządzie przewoźnika za zarządzanie infrastrukturą.
Obsunięcia ziemi i podmyte torowiska doprowadziły do ogromnych zniszczeń. Ponad 50 mostów zostało poważnie uszkodzonych, 180 przejść kolejowych, 40 nastawni, ponad tysiąc masztów i sygnalizatorów, niezliczone windy i inne urządzenia na stacjach poważnie ucierpiały. Wstępne straty oszacowano na 1,3 mld euro. Jednocześnie DB w dalszym ciągu pracuje nad pełnym przywróceniem ruchu pociągów. Przy usuwaniu skutków wciąż działa około 2 tysięcy pracowników DB.
Coraz bardziej widoczne stają się trwałe szkody infrastruktury kolejowej, spowodowane przez powodzie w Nadrenii Północnej-Westfalli i Nadrenii Palatynacie. Nie wszędzie można jeszcze dotrzeć, więc nie można ostatecznie oszacować strat. Jedno jest pewne: siedem lokalnych linii jest na tyle poważnie uszkodzonych, że muszą zostać albo odbudowane, albo poddane kapitalnemu remontowi. Prace potrwają miesiącami i dotkną łącznie 600 km torów.
Najbardziej ucierpiała trasa nad rzeką Eifel, niezelektryfikowana linia z Bonn do Euskirchen, trasa z Euskirchen do Bad Münstereifel, linia szybkiej kolei miejskiej Wuppertal-Essen-Steele oraz odcinki Hagen-Brügge i Hagen-Plettenberg. Na linii Remagen-Adenau uszkodzonych lub zburzonych zostało siedem mostów oraz 24 kilometry torów. Na innych liniach prace mogą trwać tygodniami, tak jest m.in. między Aachen i Mönchengladbach oraz Bochum i Hattingen. Gdzie tylko możliwe na niektórych odcinkach przeprowadzono najpilniejsze prace, by przywrócić choć częściowy ruch pociągów.
Niewesoło wygląda sytuacja na wielu dworcach i przystankach, zniszczenia dotknęły w różnym stopniu 80 stacji. Wciąż nie kursuje wiele linii regionalnych i podmiejskich, przewoźnicy w miarę możliwości uruchamiają komunikacje zastępczą. Na większości linii dalekobieżnych na początku tygodnia przywrócono ruch pociągów. Wróciły kursy z Kolonii przez Wuppertal i Hagen w stronę Hanoweru oraz przejazdy na linii KDP Kolonia-Frankfurt. Uruchomiono również pociągi ICE do Brukseli i Amsterdamu.