- Nie zwiększymy udziału kolei w przewozach towarów, jeśli nie przyspieszymy znacząco pociągów – przekonywał podczas Kongresu Kolejowego prezes zarządu DB Cargo Polska dr Marek Staszek. Średnia prędkość handlowa 23 km/h oznacza mało wydajne wykorzystanie taboru i czasu pracy kadry, podnosząc w efekcie cenę usługi. Remedium może stanowić przesunięcie części ruchu pasażerskiego na nowo wybudowane linie KDP.
Uczestnicy debaty strategicznej zastanawiali się nad efektywnością wydawania dostępnych środków na kolej. Prezes przewoźnika docenił sukcesy ostatnich lat, takie jak modernizacja i rozbudowa linii dostępowych do portów bałtyckich. – Gdyby terminale portowe pracowały sprawnie, w samych portach sytuacja byłaby całkiem dobra – ocenił.
Z największymi problemami operatorzy mierzą się jednak po wyjeździe z portów. – Z Trójmiasta na Śląsk jedzie się pociągiem towarowym od 20 do 25 godzin. Ciężarówka pokonuje tę samą trasę w 6 godzin! – przytoczył dane. Średnia prędkość handlowa pociągów towarowych w Polsce jest – w porównaniu do zachodnich czy południowych sąsiadów – bardzo niska: wynosi 23 km/h, podczas gdy w Europie Zachodniej przekracza nawet 50 km/h.
Fakt ten nie tylko pogarsza atrakcyjność kolei dla klientów, ale i wpływa bezpośrednio na jej finansowe wyniki. – Oznacza to dwukrotnie większy koszt pracy maszynistów oraz mniej wydajne wykorzystanie wagonów i – zwłaszcza – drogich lokomotyw. Kolej jest droga dla klientów między innymi dlatego, że jest wolna. – podkreślił dr Staszek. Przygotowując regularne połączenie intermodalne z południowej Polski do Włoch, DB Cargo Polska musi tłumaczyć potencjalnym nadawcom, dlaczego pokonanie ok. 100 km przez Polskę będzie kosztowało mniej więcej tyle samo, co kilkusetkilometrowy przejazd przez Czechy i Austrię.
Jednym ze sposobów rozwiązania tego problemu powinno być – według prezesa przewoźnika – bardziej zdecydowana separacja ruchu pasażerskiego i towarowego. – Jeśli chcemy w nowej kadencji poważniej pracować nad zwiększeniem roli kolei towarowej, nie możemy zrobić tego w oparciu o istniejącą sieć. Potrzebujemy kolejowego odpowiednika autostrad. Jeśli poważnie myślimy o szybkiej kolei, potrzebujemy rozbudowy sieci. Tylko wtedy kolej pasażerska i towarowa nie będą wzajemnie odbierać sobie częstotliwości – przekonywał dr Staszek. Miernikiem wydajności powinien być – jego zdaniem – stosunek wydanych środków do uzyskanej poprawy prędkości handlowej.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.