Przejazd pociągiem z Łodzi do Kielc wymaga obecnie przynajmniej jednej przesiadki i naprawdę sporej ilości czasu – zazwyczaj około czterech godzin. Spółka PKP Intercity nie ma dziś konkretnych planów dotyczących ewentualnego wznowienia obsługi połączeń bezpośrednich. Szansą na zmiany w rozkładzie jazdy może okazać się dopiero elektryfikacja linii nr 25, która ma zakończyć się za około dziesięć lat.
Niedawno na łamach miesięcznika „Rynek Kolejowy” opublikowaliśmy
obszerny materiał dotyczący planów modernizacji i elektryfikacji linii kolejowej nr 25 na odcinku Tomaszów Mazowiecki – Skarżysko-Kamienna. Duża inwestycja, której pierwszy etap będzie prawdopodobnie realizowany w ramach rządowego programu Kolej Plus, ma pozwolić na odtworzenie ciągu linii biegnących z Łodzi do Kielc. Dzięki temu dużo wygodniejsza i szybsza stałaby się podróż pomiędzy stolicami dwóch sąsiednich województw, które zamieszkuje łącznie niemal milion osób.
Linia jest niewykorzystywana, ale nie zamknięta Nie oznacza to jednak, że obecnie nie ma infrastruktury, która umożliwiałaby sprawne połączenie kolejowe pomiędzy tymi miastami. Opcji jest wręcz co najmniej kilka. Po pierwsze, linia nr 25 jest przejezdna, a jedyną przeszkodą mógłby być brak sieci trakcyjnej pomiędzy Tomaszowem a Skarżyskiem. Najważniejszy krajowy przewoźnik dalekobieżny, PKP Intercity, obsługuje jednak kilka tras spalinowych, np. do
podkarpackiego Zagórza, choć w tym rozkładzie jazdy powróciły też pociągi (
czasem zastępowane autobusami) na
niezelektryfikowaną Magistralę Podsudecką.
Przy braku możliwości lub opłacalności zaangażowania do obsługi trasy taboru spalinowego można by zdecydować się na któryś z przebiegów alternatywnych. W przeszłości uruchamiano już pociągi jadące z Łodzi do Kielc przez Tomaszów Mazowiecki, Drzewicę, Radom i Skarżysko-Kamienną. Choć to droga nieco okrężna, stan infrastruktury pomiędzy Tomaszowem a Radomiem jest bardzo dobry. Wkrótce zakończy się też modernizacja torów na dalszym odcinku. Pewnym problemem byłaby jednak konieczność zmiany kierunku jazdy w Radomiu (co wydłuża czas podróży). Opcją alternatywną jest wykorzystanie łącznicy pomiędzy liniami kolejowymi nr 22 i 8, ale wówczas pociągi pomijałyby Radom, największe miasto pomiędzy Łodzią a Kielcami.
Bardzo
duże opóźnienie ma budowa łącznicy Czarnca - Włoszczowa Płn., która umożliwiłaby wykorzystanie trzeciej trasy - przez linie 61 i Centralną Magistralę Kolejową (tą trasą mają jeździć pociągi z Kielc do Warszawy), z której możliwy jest zjazd na linię 22. Prawdziwą rewolucję ma jednak
przynieść budowa linii kolejowej nr 89 (Końskie – Kielce), która połączyłaby stolicę województwa Świętokrzyskiego bezpośrednio z linią nr 25 tworząc najkrótszą trasę do Łodzi w ramach tzw. szprychy. To jednak perspektywa kolejnych lat, tym bardziej że linia
nie znalazła się na liście przetargów na opracowanie Studiów Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowych (STEŚ).
PKP Intercity bez konkretnych planów zmian w ofercie Opcją najszybszą wydaje się zaś skierowanie kursów przez Piotrków Trybunalski i Częstochowę. Na podstawie analizy rozkładu jazdy na poszczególnych odcinkach można przypuszczać, że pociągi bezpośrednie pokonałyby całą trasę w czasie znacząco poniżej trzech godzin. To oczywiście nie jest wynik znakomity, ale porównywalny z czasem przejazdu samochodem.
– W obecnie obowiązującym rozkładzie jazdy nie zostały zaplanowane połączenia Kielc i Łodzi. O wszystkich zmianach w połączeniach informujemy na bieżąco z chwilą ich wdrażania – poinformował nas Zespół Prasowy PKP Intercity pytany o możliwość uruchomienia kursów spinających regiony łódzki i świętokrzyski w niedalekiej przyszłości. Wydaje się zatem prawdopodobne, że na uruchomienie pociągów bezpośrednich będzie trzeba poczekać do zakończenia robót na trasie przez Skarżysko-Kamienną. Ich finalizacja
ma zaś nastąpić według wstępnych szacunków za około dekadę. Dodajmy, że również wówczas argumentem przeciwko obsłudze bezpośredniej relacji do Kielc może okazać się układ węzła w Skarżysku, który wymusza zmianę czoła. W skali kraju pociągów zmieniających na swojej trasie kierunek jazdy jednak nie brakuje.