Rewitalizacja fragmentu linii kolejowej 360, od Kąkolewa do Gostynia jest jednym z wielkopolskich projektów, które zostały zgłoszone do programu Kolej+. Realizacja tego zadania pozwoliłaby na powrót połączeń pasażerskich do Gostynia, który jest ich pozbawiony od 2012 roku. Zgodnie z wstępnymi planami regionu, w ciągu doby do siedziby powiatu gostyńskiego miałoby kursować 10 par pociągów z Poznania.
Gostyń to prawie 20-tysięczne miasto leżące między Lesznem, a Jarocinem. Ośrodek jest jednocześnie siedzibą powiatu gostyńskiego, który od kilku lat jest pozbawiony regularnych połączeń kolejowych. Przez Gostyń przebiega linia kolejowa 360, biegnąca z Kąkolewa do Jarocina. Linia nie jest zelektryfikowana, a ostatnie pociągi pasażerskie pojechały nią w 2012 roku, kiedy to zawieszono regularne kursy. Pociągi jeździły wtedy w relacji Leszno – Gostyń – Jarocin. Obecnie na linii 360 odbywa się wyłącznie ruch towarowy, a pociągi dojeżdżają tylko do Gostynia. W swoim dalszym biegu szlak nie jest wykorzystywany, choć może się to zmienić,
o czym pisaliśmy przed kilkoma tygodniami.Jakiś czas temu pojawiła się jednak szansa na to, by pociągi pasażerskie znów zaczęły docierać do Gostynia regularnie, kilka razy na dobę.
Ma w tym pomóc rządowy program Kolej+, ponieważ władze województwa wielkopolskiego zgłosiły do programu projekt dotyczący Gostynia i linii 360. Wniosek zakłada rewitalizację fragmentu linii 360, na odcinku od Kąkolewa do Gostynia, tak aby utworzyć ciąg Poznań – Leszno – Gostyń. Kolej+ wymaga łączenia miast pozbawionych połączeń pasażerskich ze stolicami województw, w których takie ośrodki leżą. Dlatego też pociągi mają kursować aż do Poznania. Zgodnie z zapisami wstępnego studium wykonanego dla tego projektu, w ciągu doby przewidziano
10 par połączeń między Poznaniem, a Gostyniem. Jeden tor i 120 km/h. Za 157 milionów
Pociągi mają kursować do Kąkolewa, gdzie linia 360 łączy się z linią numer 14, prowadzącą do Leszna. Następnie w Lesznie skierują się na linię 271 w kierunku Poznania. Jazda do stolicy Wielkopolski będzie wymagała zmiany kierunku jazdy na leszczyńskiej stacji. Wstępne studium zakłada, że lk (linia kolejowa) 360 zostanie zmodernizowana tak, aby pociągi mogły na niej rozwijać prędkość do 120 km/h. Szlak będzie jednotorowy, a jego obsługa wymagać będzie taboru spalinowego lub dwunapędowego zwanego też często hybrydowym, ponieważ nie przewidziano elektryfikacji tej linii.
Na zrewitalizowanym szlaku zaplanowano 6 punktów obsługi podróżnych (Gostyń, Gostyń Zachód, Gola, Hersztupowo, Krzemieniewo oraz Garzyn. Wstępne studium oszacowało potencjał pasażerski tej linii na niewiele ponad 271 tysięcy pasażerów rocznie, natomiast koszty naprawy i modernizacji szlaku to wg. studium 157 milionów złotych netto. Przy innych wielkopolskich projektach z Kolei+ jest to stosunkowo niewielki koszt, choć i tak samorządy będą musiały przeznaczyć prawie 24 miliony złotych na 15-procentowy wkład własny, zgodny z wymogami rządowego programu.
Gostyński projekt z priorytetem do realizacji. Wyników K+ ciągle nie ma
Wymogi programu Kolej+ skutkują tym, iż niemożliwe jest realizowanie w jego ramach rewitalizacji linii 360 na całym odcinku, od Kąkolewa przez Gostyń do Jarocina. Takie działania pozwoliłoby na powrót pociągów Leszno – Jarocin przez Gostyń, który uzyskałby dwa “okna na świat”, a więc połączenie ze stacjami węzłowymi, Jarocinem i Lesznem. Ponadto modernizacja i naprawa całego szlaku 360 pozwoliłaby na bezpośrednie połączenie Leszna z Jarocinem, co znacząco skróciłoby czas jazdy między oboma ośrodkami. Obecnie, aby dotrzeć pociągiem z Leszna do Jarocina, trzeba jechać z przesiadką w Poznaniu, a cała podróż zajmuje minimum godzinę i 34 minuty, gdy korzystamy z dwóch pociągów dalekobieżnych. Podróż z wykorzystaniem połączeń regionalnych zajmuje ponad 2 godziny.
Na koniec warto też przypomnieć, że projekt dotyczący Gostynia znalazł się na liście
, która jest załącznikiem do całego programu Kolej+. Wnioski dotyczący tych inwestycji mają mieć priorytet w realizacji, oczywiście jeśli przeszły do ostatniego etapu. Jak na razie ciągle czekamy na opublikowanie wyników całego programu, które miały zostać opublikowane do końca lutego bieżącego roku.
Do tej pory opisaliśmy już większość wielkopolskich projektów zgłoszonych do Kolei+. Pisaliśmy o
Międzychodzie,
Śremie oraz
Czarnkowie.