Ministerstwo Infrastruktury ciągle ma nadzieję na to, iż prace przy budowie SKM w Szczecinie uda się zakończyć do końca 2023 roku. W związku z opóźnieniami z winy wykonawcy, firmy Trakcja, resort zaczął działania, które pozwolą na zmianę wykonawcy na odcinku Szczecin – Police. Inwestycja zyskała także ścisły monitoring ze strony Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT).
Najnowszych informacji na temat postępów prac nad szczecińską SKM dostarczyła nam
odpowiedź na interpelację posłów i posłanek z Pomorza Zachodniego na czele z Urszulą Zielińską. W interpelacji padły pytania o to, czy całą inwestycję uda się zakończyć z końcem 2023 roku, tak aby nie utracić unijnego dofinansowania dla tego zadania, potencjalną utratę unijnych funduszy oraz o to, dlaczego spółka PKP PLK dotąd nie zerwała umowy z firmą Trakcja, a więc wykonawcą całej inwestycji.
Bardzo długi film (na razie) bez happy enduW ciągu ostatnich miesięcy wielokrotnie poruszaliśmy już temat SKM w Szczecinie. Praktycznie każda z zainteresowanych stron wyrażała w tej kwestii swoje stanowisko, które przeważnie było negatywne i pełne zaniepokojenia. Mowa o
stronie samorządowej, której istotnie zależy na pozytywnej realizacji przedsięwzięcia, a także o
Ministerstwie Infrastruktury wraz z PKP PLK. Na zarzuty o złe przygotowanie firmy do inwestycji na naszych łamach
odnosili się także przedstawiciele Trakcji, którzy odpierali zarzuty i jasno deklarowali, iż inwestycji nie uda się zakończyć z końcem 2023 roku. Czy po kilku tygodniach pojawiło się jakieś światełko w tunelu?
W odpowiedzi na interpelację, której udzielili zarówno Andrzej Bittel z resortu Infrastruktury jak i Waldemar Buda z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, główną informacją jest to, że PKP PLK i Ministerstwo Infrastruktury stale monitorują postępy prac i ich harmonogram. Niestety nie jest to nic nowego, bo w tej sprawie słyszymy to już od kilku miesięcy.
Ryzyko wkalkulowane w każdy projekt o dużej skali– Przy każdym złożonym projekcie, a takim jest bez wątpienia projekt dotyczący Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej, występuje ryzyko przekroczenia planowanych terminów, wynikające zarówno z kondycji finansowej wykonawcy, rynku budowlanego jak i potencjalnych niezidentyfikowanych na początku utrudnień przy pracach budowlanych (np. niestabilności gruntu, nieplanowanych elementów infrastruktury napotkanych przy pracach ziemnych). W celu zapobieżenia takim sytuacjom wszystkie podmioty, zaangażowane w realizację projektu, podejmują działania minimalizujące ryzyko ich zmaterializowania. Dokończenie projektu Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej przez obecnego wykonawcę w terminie pozwalającym rozliczyć unijne dofinansowanie będzie możliwe po przedstawieniu aktualnych i realnych harmonogramów realizacji robót – pisze w odpowiedzi Andrzej Bittel, pełniący funkcję Sekretarza Stanu w resorcie Infrastruktury.
Wynika więc z tego, iż zakończenia prac do końca 2023 roku nie można na dzisiaj uznać ani za pewnik, ani za rzecz niemożliwą. Bittel przyznaje też, że Trakcja SA w ostatnim roku zmniejszyła swoje zaangażowanie w projekt budowy SKM, przez co wystąpiły opóźnienia w realizacji inwestycji.
Jaskółka nadziei?W dalszej części odpowiedzi pojawia się jednak dobra informacja.
– Z informacji pozyskanych od PKP PLK S.A. wynika, że Trakcja S.A. w ramach zadania B pn. „Modernizacja wybranej infrastruktury pasażerskiej na liniach kolejowych nr 273, 351 oraz 401” wznowiła prace budowlane i oddała do eksploatacji peron nr 3 na stacji Gryfino. Pozostałe czynności, do których Trakcja S.A. była wezwana są w toku realizacji lub dalszych uzgodnień pomiędzy spółkami – dodał Bittel.
Wiceminister dodaje też, że regularnie odbywają się spotkania w sprawie postępów w realizacji inwestycji, w których uczestniczą zarówno przedstawiciele strony samorządowej, a więc miasta Szczecina, Stowarzyszenia Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego, jak i innych urzędów centralnych zaangażowanych w nadzór nad pracami. Zdaniem Bittela strony robią wszystko, żeby w granicach prawa, inwestycja miała swój finisz z końcem 2023 roku.
Wykonawca zastępczy na linii Szczecin – PoliceJednak zdecydowanie najważniejszą informacją zawartą w piśmie jest ta dotycząca wprowadzenia wykonawcy zastępczego przy realizacji prac na linii ze Szczecina do Polic.
– W celu przyspieszenia realizacji zadania, Zarząd PKP PLK podjął uchwałę w sprawie wprowadzenia wykonawstwa zastępczego dla Zadania A pn. „Modernizacja linii kolejowej nr 406 na odcinku Szczecin Główny – Police”, polegającego na wzmocnieniu podłoża na wybranych odcinkach linii kolejowej nr 406, co umożliwiło uruchomienie przez spółkę postępowania mającego na celu wyłonienie wykonawcy zastępczego dla tego zadania. W dniu 18 listopada 2021 r. odbyły się negocjacje ze spółką Zakład Robót Komunikacyjnych – DOM w Poznaniu sp. z o.o. Zgodnie z harmonogramem postępowania najpóźniej
do dnia 29 grudnia 2021 r. ww. wykonawca ma złożyć ostateczną ofertę. W ocenie PKP PLK termin ten prawdopodobnie ulegnie przyspieszeniu. Podpisanie umowy planowane jest w połowie stycznia 2022 r. – zakończył Bittel.
Spytaliśmy o to PKP PLK, a także firmę Zakład Robót Komunikacyjnych DOM z Poznania i aktualnie oczekujemy na odpowiedzi w tej sprawie.
Wątek finansowanyWyżej wspominałem o tym, iż odpowiedź na interpelację została udzielona także przez Waldemara Budę, z Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Dlaczego? Ponieważ ten resort odpowiada za fundusze europejskie, a budowa szczecińskiej SKM jest z nich dofinansowana.
Buda podkreśla, że w związku z opóźnieniami konieczne było podjęcie działań zaradczych i dlatego ścisłą kontrolę nad inwestycją objęło Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT).
– Zgodnie z ostatnimi informacjami przedstawianymi przez PKP PLK SA podczas spotkań kontrolnych, roboty budowlane w zakresie projektu „Budowa Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej z wykorzystaniem istniejących odcinków linii kolejowych nr 406, 273, 351” powinny zostać ukończone do 31 grudnia 2023 r., czyli wraz z końcem perspektywy finansowej 2014-2020. Przesunięciu poza perspektywę finansową ulegnie natomiast proces pozyskania zezwoleń na dopuszczenia dla podsystemów strukturalnych (Infrastruktura, Energia, Sterowanie) – dodał Buda.
Podsumowując więc kolejne tygodnie batalii o Szybką Kolej Miejską w Szczecinie wydaje się, iż sprawy nieco drgnęły, a zastępca wykonawczy daje nadzieję na “wyrobienie się” z pracami do końca 2023 roku. Jeśli tak się stanie, europejskie fundusze nie przepadną, a pasażerowie będą mogli skorzystać z efektów inwestycji zapewne w połowie lub pod koniec 2024 roku.