Kolejowa część koncernu Bombardiera może wkrótce przejść pod skrzydła Alstomu – podaje Bloomberg.com. Poufne rozmowy biznesowe na ten temat miały rozpocząć się w ubiegłym roku. Nie wiadomo jednak, czy zamiar dojdzie do skutku – przeszkodą mogą okazać się unijne regulacje antymonopolowe lub problemy lotniczej części Bombardiera.
Według dziennikarzy portalu dwaj potentaci na światowym rynku, dotychczas konkurujący ze sobą, prowadzą rozmowy wstępne na temat fuzji działów wytwarzających pojazdy szynowe. Powołując się na anonimowe źródła, twierdzą, że sondaże rozpoczęły się przed kilkoma miesiącami. Przedstawiciele obu koncernów oficjalnie odmawiają komentarzy.
Jak podaje Bloomberg, pojawienie się pogłosek o współpracy producentów wpłynęło na wzrost kursu akcji ich obydwu. Na paryskiej giełdzie za akcje Alstomu zaczęto płacić o 2,1% więcej. Inwestorzy w Toronto na wieść o możliwym połączeniu wycenili akcje Bombardiera aż o 5,7% wyżej (wartość całej firmy wzrosła dzięki temu do 2,43 mld dolarów).
Nie wiadomo jednak, czy fuzja dojdzie do skutku. Jeśli nawet obu stronom uda się osiągnąć porozumienie, na przeszkodzie może stanąć postępowanie antymonopolowe. Co więcej, ze strony Bombardiera podjęcie rozmów ma być rzekomo elementem szerszej strategii, obejmującej także lotniczą część koncernu. Tymczasem zapowiedź niższych od zakładanych zysków za ostatni kwartał 2019 r. oraz możliwości wycofania się z produkującej model A220 spółki joint venture z Airbusem doprowadziła w ubiegłym tygodniu do rekordowego, 39-procentowego spadku kursu akcji Bombardiera.
Ewentualne przejęcie kolejowej części Bombardiera przez Alstom mogłoby ułatwić nowo powstałemu podmiotowi konkurowanie z wchodzącymi na rynek europejski producentami taboru z Chin. Wcześniej, w 2017 r., temu samemu celowi miały służyć
rozmowy o fuzji Bombardiera z Siemensem, zakończone jednak niepowodzeniem. Siemens podjął następnie
negocjacje z Alstomem, zablokowane jednak
w lutym 2019 r. przez Komisję Europejską. – Bez odpowiednich środków zaradczych spowodowałoby to wzrost cen systemów sygnalizacyjnych (…), a także następnych generacji bardzo szybkich pociągów. Komisja zakazała fuzji, ponieważ przedsiębiorstwa nie chciały rozwiązać naszych poważnych zastrzeżeń związanych z konkurencją – uzasadniła wówczas tę decyzję komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager. Obawy budziła przede wszystkim możliwość przejęcia większości rynku systemów ETCS i ERTMS.
Według cytowanych przez Bloomberga ekspertów wpływ ewentualnej fuzji Bombardier – Alstom na rynek byłby zbliżony do tego, który nastąpiłby w przypadku dojścia do skutku porozumienia Alstom – Siemens. Analitycy twierdzą również, że ujawnione później problemy lotniczej części kanadyjskiego koncernu mogą zniechęcić obie strony do transakcji.