Dwaj najwięksi operatorzy kolejowi w Czechach mają problemy z dostępnością wagonów osobowych. Niektóre pociągi kursują w krótszych niż powinny zestawieniach. Wygląda na to, że w RegioJet sytuacja wróci do normy już w najbliższych dniach, ale w ČD jest z tym gorzej.
Jak informuje czeski portal zdopravy.cz, czeski państwowy operator Česke drahy w dalszym ciągu boryka się z brakiem sprawnych wagonów osobowych, które można by dołączać do pociągów pasażerskich. W głównej mierze dotyczy to pociągów międzynarodowych z Pragi do Monachium i z Pragi do Czeskich Budziejowic i Linzu, gdzie potrzebny jest nowocześniejszy tabor mogący wjechać do kraju sąsiadów. Pociągi bywają też skracane w innych relacjach.
Splot wielu zdarzeń
– Sytuacja dotycząca dostępności wagonów dla pociągów dalekobieżnych dla całej sieci ČD (…) jest podobna jak w roku ubiegłym. Nie wyklucza to jednak wahań sezonowych (w liczbie sprawnych pojazdów), krótkotrwałych lub regionalnych ze względu na warunki lokalne – powiedział Petr Šťáhlavský, rzecznik kolei czeskich. Rzecznik dodaje, że sposobem na radzenie sobie z problem jest wymiana sprawnych wagonów pomiędzy zapleczami utrzymaniowymi Kolei Czeskich w całym kraju i zlecanie przeglądów i napraw w tych z zapleczy, które mają więcej sił przerobowych.
Kolejną z przyczyn ograniczonej dostępności wagonów jest wydłużający się czas zaawansowanych przeglądów zlecanych zewnętrznym serwisom a także to, że część z wykonujących przewozy dalekobieżne zespołów trakcyjnych InterPanter przebywa w zakładach Skody, gdzie doposażana jest w ETCS. Podobnie dzieje się z pojedynczymi egzemplarzami Pendolino. Swoje w kwestii wyłączenia taboru zrobiły też wypadki na torach. Trzeba je zastępować składami wagonowymi. ČD, podobnie jak cała branża w Czechach, narzeka na kurczące się zasoby pracowników technicznych w kraju i brak perspektyw na zatrudnianie młody ludzi w charakterze pracowników zaplecza technicznego.
Na wiosnę ma być lepiejJaskółką zmian na horyzoncie jest nie tylko zakończenie montażu ETCS we wspomnianych pojazdach, ale też wjazd wagonów ComfortJet. Koleje Czeskie zamówiły 180 takich bardzo nowoczesnych wagonów od konsorcjum Siemens-Skoda, pierwsze z nich prawdopodobnie
jeszcze wiosną zaczną obsługiwać trasę z Ostrawy do Pragi.
Problemy z dostępności wagonów ma też RegioJet, który np. skraca swoje dotowane przez państwo pociągi z Usti nad Łabą do Kolina (RJ wygrał zorganizowany przez państwo przetarg na obsługę tej linii). Problemy skończą się jednak prawdopodobnie już za kilka dni, gdy rozpocznie się eksploatacja nadzorowana zespołów trakcyjnych Sirius na tej linii. Pierwotnie pojazdy miało kupić Leo Express, ale zerwało umowę z chińskim CRRC. Więcej napiszemy o tym wkrótce.
W PKP Intercity też nie najlepiejProblemy z dostępnością wagonów do ruchu międzynarodowego ma też PKP Intercity. Pociągi do Wiednia kursują bez wagonów restauracyjnych i w czterowagonowym zestawieniu. Z uwagi na ograniczoną liczbę wagonów dostępnych do obsługi Czech i Austrii niemal wszystkie pociągi BWE z Warszawy do Berlina straciły swoje wagony bezprzedziałowe, które skierowano do obsługi Polonii, Sobieskiego i Chopina. Stan większości z nich pozostawia wiele do życzenia. Sprawą zajmiemy się w osobnym artykule.