Správa železnic – czeski odpowiednik PKP PLK – inwestuje poważne pieniądze w zakup specjalistycznych pojazdów diagnostycznych, sprawdzających parametry linii kolejowych. Niedawno w Pradze zaprezentowane nowe nabytki zarządcy infrastruktury.
Správa železnic posiada obecnie 12 pojazdów do kontroli stanu linii kolejowych, ale park taborowy w tym zakresie będzie większy, także z uwagi na
plany budowy linii dużych prędkości w tym kraju. Do 2030 roku pojazdów diagnostycznych będzie 16.
W Pradze pokazano budowany „na miarę” 58-tonowy pojazd EM100 przeznaczony do wykonywania pomiarów geometrycznych nawierzchni kolejowej. Kosztował 267 milionów koron czeskich (to prawie 48 milionów złotych) i przeznaczony jest do pracy na liniach regionalnych.
Drugi z pokazanych pojazdów – wagon (przebudowany z pojazdu pasażerskiego) MVŽSv 2 – umożliwia diagnostykę nawierzchni kolejowej między innymi dzięki laserowym czujnikom, do prędkości 200 km/h (sprawdza falistość szyn, ich zużycie, sprawdza profil podsypki, kontroluje położenie podkładów, sprawdza poziom wibracji itd.). W wagonie jest też przestrzeń wypoczynkowa i aneks kuchenny. Powstał we współpracy z firmami czeskimi, austriackimi i amerykańskimi, które dostarczyły do niego swoje komponenty.
Jesienią flota pojazdów czeskiego Zarządu Kolei zostanie poszerzona o wielosystemową lokomotywę Siemens Vectron zdolną operować z prędkością 200 km/h. Dostarczony właśnie wagon diagnostyczny MVŽSv 2 został przygotowany do pracy właśnie z tym elektrowozem przy tej prędkości. Wiąże się to z pomysłem operowania z prędkością 200 km/h
na kilku liniach kolejowych w Czechach.