Walka o przewozy w czeskich regionach. Czy kraj liberecki powtórzy wybór przewoźnika?

19 grudnia samorząd kraju libereckiego w Czechach poinformował, że dalsze negocjacje w sprawie obsługi linii Liberec – Stara Paka – Lomnice nad Popelkou i Tanvald – Železny Brod będą prowadzone już tylko z Arrivą. Oznaczałoby to, że w przyszłym roku – gdy zakończy się obecnie obowiązująca umowa – przestaną kursować na tych trasach pociągi regionalne Kolei Czeskich.

Dziwne okoliczności wyboru oferty

W dwa dni później sytuacja uległa jednak zmianie. Czuwający nad przebiegiem postępowania urzędnik okazał się prowadzić firmę Korid LK wspólnie z pracownikiem Arrivy. Według cytowanego przez portal zdopravy.cz hetmana (odpowiednik polskiego marszałka województwa) Martina Půty organ władzy samorządowej nie był poinformowany o tej okoliczności. Choć obaj zainteresowani zapewniają, że nie mieli nawet możliwości wpływania na wynik procedury, w celu wykluczenia wszelkich podejrzeń władze regionu zdecydowały się odsunąć urzędnika od sprawy, a decyzję o dalszym postępowaniu odłożyć do pierwszego posiedzenia w styczniu. Sam Půta zamierza rekomendować ponowne rozpoczęcie rozmów ze wszystkimi zainteresowanymi uzyskaniem zlecenia przewoźnikami.

Według portalu zdopravy.cz cała sprawa pokazuje niekomfortowe położenie, w jakim znalazły się władze czeskich regionów. Większość z nich pozostawiła wybór operatorów lokalnych połączeń kolejowych na ostatnią chwilę, choć termin wygaśnięcia obowiązujących jeszcze umów z Kolejami Czeskimi był znany od dziesięciu lat. Warto prześledzić w tym kontekście historię wyboru przewoźnika dla dwóch wspomnianych tras.

Władze krajów zaspały

Władze kraju libereckiego początkowo zamierzały wybierać operatora na liniach lokalnych wspólnie z sąsiednim krajem kralowohradeckim. W tym ostatnim umowa na obsługę linii wygasa jednak dopiero w roku 2021. Samorząd liberecki podjął więc najpierw starania o przedłużenie umowy z narodowym przewoźnikiem na obecnych warunkach o kolejne dwa lata. Koleje Czeskie powiadomiły jednak tymczasem o zamiarze znacznego podniesienia poziomu opłat. Zamawiający, decydując się – jak władze wielu innych regionów w Czechach – na procedurę „konsultacji rynkowych”, w październiku skierował więc zapytania do sześciu podmiotów (wliczając dotychczasowego operatora). Za najkorzystniejszą uznano ofertę Arrivy: choć GW Train Regio proponowała niższą stawkę za pociągokilometr, spółka-córka Deutsche Bahn wygrała jednak ostatecznie dzięki lepszemu taborowi (zaoferowała wykonywanie przewozów jednostkami Desiro produkcji Siemensa). Według doświadczeń kraju, w którym w latach 2009-2017 liczba pasażerów kolei wzrosła aż o 43%, jakość obsługujących linie pojazdów przekłada się na zainteresowanie ze strony podróżnych.

Współpraca z krajem kralowohradeckim, graniczącym z krajem libereckim od południowego wschodu, jest w dalszym ciągu brana pod uwagę. Po 2021 r. może dojść do wydłużenia relacji pociągów z Liberca, które – zamiast w położonej przy granicy obu jednostek Starej Pace kierować się do Lomnice nad Popelkou – mogłyby dojeżdżać przez Jaroměř aż do Hradca Kralove. Tak wydłużone pociągi osobowe miałyby wraz z pospiesznymi zapewniać między obiema stolicami regionów w przybliżeniu takt godzinny.

Rozwiązanie takie wymagałoby powiększenia taboru o dodatkową jednostkę. Na razie jednak Arriva będzie zobowiązana do wystawienia pięciu wagonów motorowych. Trzy z nich zostaną wykorzystane do obsługi codziennych połączeń z Libera do Lomnice, jeden – do pociągów dodatkowych uruchamianych na tej samej trasie w sezonie turystycznym (np. przeznaczonego dla rowerzystów „Cyklovlaku” Liberec – Turnov), a ostatni – do pociągów Tanvald – Železny Brod. Zamówienie, którego zamierza udzielić samorząd, obejmuje 739 153 pociągokilometrów rocznie, podzielonych na trzy pakiety.