16 lutego Komisja Europejska rozpoczęła pierwsze szczegółowe dochodzenie w sprawie potencjalnego zagrożenia równej konkurencji poprzez subsydia zagraniczne. Sprawa dotyczy chińskiej spółki CRRC i związana jest z jej udziałem w postępowaniu na dostawę pociągów „push-pull” dla Bułgarii.
Wszczęte 16 lutego postępowanie będzie dotyczyło chińskiej spółki CRRC Qingdao Sifang Locomotive Co., Ltd., która jest podmiotem zależnym CRRC Corporation, chińskiego państwowego producenta pojazdów kolejowych i zarazem największej pod względem przychodów firmy działającej w tej branży na świecie.
Podjęcie działań przez Komisję Europejską jest możliwe dzięki zapisom Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2560 z dnia 14 grudnia 2022 r. w sprawie subsydiów zagranicznych zakłócających rynek wewnętrzny (tzw. rozporządzenie FSR). Dokument ten został przyjęty pod koniec rok 2022, a jego zapisy weszły w życie na początku roku poprzedniego.
Chińskie CRRC może wpływać niekorzystnie na rynek europejskiSprawa dotyczy postępowania o udzielenie zamówienia publicznego zainicjowanego przez bułgarskie Ministerstwo Transportu i Komunikacji, na zakup 20 elektrycznych pociągów typu „push-pull”, a także związanych z tym usług w zakresie utrzymania przez 15 lat. Szacunkowa wartość zamówienia to ok. 610 mln euro. Hiszpańskie Talgo zaoferowało pojazdy z 383 miejscami siedzącymi za 623 miliony euro, natomiast chiński gigant – z 406 miejscami siedzącymi za kwotę jedynie 310 mln euro. To szokująca dysproporcja. Przetarg przez bułgarskie BDŻ został rozpisany (ponownie) w styczniu.
– Rozpoczynamy dziś pierwsze dochodzenie na podstawie rozporządzenia w sprawie subsydiów zagranicznych w celu ustalenia, czy subsydia zagraniczne umożliwiły chińskiemu państwowemu producentowi taboru kolejowego CRRC złożenie nadmiernie korzystnej oferty w odpowiedzi na przetarg dotyczący pociągów elektrycznych w Bułgarii. Otwartość europejska zakłada, że wszyscy przestrzegają zasad. Zapewnienie, aby nasz jednolity rynek UE nie został zakłócony przez subsydia zagraniczne ze szkodą dla konkurencyjnych przedsiębiorstw, które działają uczciwie, ma zasadnicze znaczenie dla naszej konkurencyjności i bezpieczeństwa gospodarczego – podkreśla Thierry Breton, komisarz do spraw rynku wewnętrznego UE.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie subsydiów zagranicznych przedsiębiorstwa są zobowiązane do zgłaszania przetargów na zamówienia publiczne w UE, gdy szacunkowa wartość zamówienia przekracza 250 mln EUR oraz gdy przedsiębiorstwu przyznano zagraniczne wkłady finansowe w wysokości co najmniej 4 mln EUR z co najmniej jednego państwa trzeciego w ciągu trzech lat poprzedzających zgłoszenie.
Po wstępnym przeglądzie powiadomienia otrzymanego od CRRC Qingdao Sifang Locomotive Komisja uznała za uzasadnione wszczęcie szczegółowego postępowania wyjaśniającego, ponieważ istnieją wystarczające przesłanki wskazujące na to, że przedsiębiorstwu przyznano subsydium zagraniczne, które zakłóca rynek wewnętrzny. Komisja będzie musiała ocenić, czy zagraniczny wkład finansowy stanowi subsydium, które bezpośrednio lub pośrednio przyznaje przedsiębiorstwu selektywną korzyść oraz czy pozwala to przedsiębiorstwu na złożenie nadmiernie korzystnej oferty.
5 miesięcy dochodzenia KE. CRRC zgłosił "uczestnik postępowania"Zgodnie z przepisami rozporządzenia w sprawie subsydiów zagranicznych po zakończeniu szczegółowego dochodzenia Komisja może: zaakceptować działania zaproponowane przez firmę, które zniwelują zakłócenia dla konkurencji, zakazać udzielenia zamówienia lub wydać decyzję o braku sprzeciwu. Na podjęcie decyzji Komisja ma czas do 2 lipca 2024 r.
W tym przypadku dochodzenie prowadzone jest w oparciu o zgłoszenie przez uczestnika postępowania, ale Komisja Europejska może także prowadzić podobne działania z własnej inicjatywy – taka sytuacja nie miała dotąd miejsca.
O samym CRRC było ostatnio głośno ze względu na uruchomienie przez RegioJet
połączeń kolejowych obsługiwanych składami Sirius, które początkowo zostały dostarczone przez chińskiego producenta dla przewoźnika Leo Express. Obecność firm spoza Unii Europejskiej jest także wyzwaniem dla rynku budowlanego,
o czym często piszemy na Rynku Infrastruktury.