Jak pisaliśmy, unieważnione zostały przetargi na wykonanie dokumentacji projektowej dla przebudowy odcinków linii kolejowej nr 208 między Brodnicą, Jabłonowem Pomorskim, Grudziądzem, Laskowicami Pomorskimi, Wierzchucinem, Tucholą i granicą województwa. Wszystko przez wycofanie przez marszałka dofinansowania unijnego. Jak wyjaśnia Urząd, to efekt braku środków na późniejszą realizację: wydatki na dokumentację mogłyby zostać uznane za niekwalifikowalne.
W zeszłym roku PKP PLK ogłosiły dwa równoległe przetargi na projekty przebudowy linii kolejowych w województwie kujawsko-pomorskim. Pierwszy dotyczył dokumentacji dla linii kolejowej nr 208 na odcinku Grudziądz – Tuchola – granica województwa, drugi natomiast – linii kolejowych nr 208 i 33 na odcinku Grudziądz – Brodnica. Przed połową października 2022 r. oba postępowania
zostały unieważnione.
Powodem jest rozwiązanie umów o dofinansowaniu unijnym dla wykonania dokumentacji projektowej. W sumie w Regionalnym Projekcie Operacyjnym dla województwa kujawsko-pomorskiego przeznaczono na ten cel blisko 14,8 mln zł.
Jak wyjaśnia Urząd Marszałkowski, sama realizacja zadań inwestycyjnych od początku znajdowała się poza możliwościami finansowanymi samorządu wojewódzkiego.– Decyzja o dofinansowaniu dokumentacji projektowych z była możliwa, zasadna oraz miała szansę być wydatkiem kwalifikowalnym (czyli refundowanym ze środków unijnych), wyłącznie w sytuacji, gdy mieliśmy zapewnienie o możliwości realizacji zadań inwestycyjnych na tych liniach kolejowych z poziomu krajowego, w unijnej perspektywie 2021-2027. Czyli, że opracowana dokumentacja projektowa zostanie realnie wykorzystana do projektu inwestycyjnego z udziałem środków unijnych na latach 2021-2027. Takie zapewnienie ze strony rządowej mieliśmy jeszcze w 2021 roku, jednak sytuacja się zmieniła – wyjaśnia Barbara Jesionowska, dyrektor Departamentu Wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Innymi słowy, brak gwarancji dofinansowania w ramach nowej perspektywie na realizację prac pojawiła się groźba, że wydatki poniesione na dokumentację projektową zostaną uznane za niekwalifikowalne – w takiej sytuacji konieczne byłoby zwrócenie przyznanych środków. Jak zapewnia samorząd, jeszcze w zeszłym roku z PKP PLK i stroną rządową były prowadzone rozmowy na temat zasadności realizacji w tych warunkach dokumentacji projektowej.
Samorząd podkreśla, że decyzja o rozwiązaniu umów miała charakter obopólny. – Mając na uwadze, że środki publiczne nie mogą być wydawane w dowolny sposób, a wyłącznie z poszanowaniem zasad celowości i racjonalności wydatkowania środków publicznych, podjęta została decyzja, co do rozwiązania umów dla wyżej wymienionych projektów. Decyzja o obopólnym rozwiązaniu umów o dofinansowanie przedmiotowych projektów, przy braku zabezpieczenia realizacji inwestycji kolejowych z poziomu krajowego w perspektywie 2021-2027, była jedyną racjonalną decyzją, aby uniknąć niekwalifikowalności wydatków z RPO WK-P na lata 2014-20 – wskazuje Barbara Jesionowska.