Ważna decyzja w sprawie wyjątkowej nastawni bramowej Bt w Bytomiu. Historyczny obiekt zostanie zachowany w całości, a PKP PLK zaprojektuje nowy układ torowy tak, by pozostał na swoim miejscu.
Startują prace na południowym odcinku Magistrali Węglowej w rejonie Chorzowa i Bytomia.
Ich realizacja potrwa dwa lata. We wrześniu
zaczęły się prace na stacji Bytom, gdzie mieści się zabytkowa, modernistyczna nastawnia bramowa. Choć została ona w lipcu wpisana na listę zabytków, jej los był niepewny – została bowiem uchylona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ze względu na wątpliwości. Konserwator wpisał bowiem do rejestru tylko nadwieszoną stalową część nastawni bez parterowego pawilonu i kubatury klatki schodowej.
Inną kwestią była lokalizacja nastawni –
miasto zaproponowało bowiem PKP PLK alternatywę, w postaci przeniesienia jej na obszar działania Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej.
Ostateczna decyzja – nastawnia zostaje w całości, i na swoim miejscu
Jak informuje teraz urząd miasta, Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach po ponownym przeanalizowaniu – decyzją ministerstwa – dokumentów w sprawie historycznej bramowej nastawni „Bt” znajdującej się na linii kolejowej nr 131 w Bytomiu, zdecydował 30 września o wpisaniu całego obiektu do rejestru zabytków województwa śląskiego. To oznacza, że prawnej ochronie będzie podlegać nie tylko nadwieszona stalowa część budynku modernistycznej bramowej nastawni kolejowej „Bt” z półkolistym zakończeniem, stalowe filary, a także suwakowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym będące wyposażeniem nastawni, ale również północna, murowana część budynku z klatką schodową i częścią parterową.
– Wpisanie całego budynku nastawni bramowej „Bt” do rejestru zabytków, jak również decyzja PKP PLK o zaprojektowaniu układu torowego stacji w Bytomiu tak, aby zachować nastawnię w nienaruszonym stanie, oznacza, że ten historyczny obiekt nie tylko zostanie uratowany, ale pozostanie na swoim miejscu – mówi Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia cytowany w komunikacie.
Wojewódzki Konserwator Zabytków docenił wartość historyczną i architektoniczną nastawni
Jak czytamy w wydanej 30 września br. decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie wpisania do rejestru zabytków nieruchomych województwa śląskiego: „Objęcie ochroną konserwatorską jedynie części obiektu budowlanego, tj. nadwieszonej konstrukcji stalowej wraz ze stalowymi filarami, byłoby niezasadne, gdyż jest ona powiązana ze strukturą murowaną w sposób zapewniający jej konstrukcyjną stabilność oraz przesądzający o jej charakterystycznej formie bramowej nastawni kolejowej. Cały obiekt powstał w tym samym czasie, jako spójne założenie, którego zachowanie w całości leży w interesie społecznym, jako zabytek architektury i budownictwa”.
Dalej czytamy również że: „Obiekt w całości posiada wartość historyczną, ilustrując modernizację i rozbudowę stacji kolejowej w Bytomiu oraz jej historycznej rangi na terenie Górnego Śląska. Obiekt posiada także unikatową wartość architektoniczną i naukową, gdyż w sposób autentyczny ilustruje myśl techniczną i projektową inżynierii kolejowej o nietypowych rozwiązaniach konstrukcyjnych oraz z zachowanym wyposażeniem technologicznym”.
Los nastawni bramowej „Bt” nie był obojętny mieszkańcom Bytomia
Miasto podkreśla, że sprawa nastawni bramowej od początku planowej modernizacji linii kolejowej nr 131, budzi zainteresowanie części mieszkańców Bytomia. Obiekt, ze względu na okres, w którym powstał – lata 30. XX wieku, kiedy Bytom był jeszcze w granicach Niemiec, a także charakterystyczny kształt – ma wartość historyczną. Zgodnie z planami modernizacyjnymi linii kolejowej nr 131
obiekt miał zostać wyburzony, jednak z wnioskami o jego wpisanie do wojewódzkiego rejestru zabytków wystąpili bytomscy społecznicy ze Stowarzyszenia „Miasto dla Mieszkańców” i Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”.
Nastawnia bramowa „Bt” została zaprojektowana i wzniesiona w 1935 roku, a więc w okresie kiedy Bytom był w granicach III Rzeszy. Budynek zaprojektowano w charakterystyczny, modernistyczny kształt w stylu „streamline”, który popularny był w latach 30. XX wieku. Obiekt posiada formę dwubryłową – niższa, jednokondygnacyjna część mieści dziś pomieszczenia warsztatowo-techniczne, zaś wyższa, nadwieszona nad torami kolejowymi i wsparta na stalowym filarze, przeznaczona jest na pomieszczenie tzw. nastawnicowni, w której znajdują się pulpity nastawcze do sterowania ruchem kolejowym.