Znamy szczegóły studium wykonalności, które zostało wykonane dla linii 368, z Szamotuł do Międzychodu. Reaktywacja tej linii jest jednym z pięciu wielkopolskich projektów zgłoszonych do programu Kolej+. Zgodnie z zapisami dokumentu, na trasie przewidziano minimum 10 przystanków osobowych, a w ciągu doby z Międzychodu do Poznania miałoby kursować 12 par pociągów.
Program Kolej Plus jest na etapie oceniania zgłoszonych do PKP PLK studiów wykonalności. Do końca lutego mamy dowiedzieć się, które projekty uzyskają dofinansowanie i zostaną zrealizowane w ramach całego programu.
Wielkopolska zgłosiła do Kolei+ aż pięć projektów i dla każdego z nich zostało
wykonane studium planistyczne. Dzisiaj przyglądamy się dokumentowi poświęconemu linii 368, która ma pozwolić na
powrót pociągów do Międzychodu. Ostatnio
opisywaliśmy założenia dla ciągu Czarnków – Rogoźno – Wągrowiec. Kiedyś wielokierunkowy węzeł, dzisiaj jeden z wielkopolskich powiatów bez koleiMiędzychód, który niegdyś był dużą stacją węzłową,
jest aktualnie pozbawiony pociągów pasażerskich. Program Kolej+ daje pewną nadzieję na to, iż do tego miasta, które jest jednocześnie stolicą powiatu międzychodzkiego, ponownie powrócą pociągi pasażerskie. Warto zaznaczyć, że do programu złożono dwa projekty dotyczące Międzychodu, j
eden autorstwa województwa wielkopolskiego, a
drugi województwa lubuskiego. Wielkopolski projekt zakłada rewitalizację linii 368, prowadzącej z Szamotuł przez Sieraków do Międzychodu. W Szamotułach linia ta łączy się z magistralą Poznań – Szczecin,
która jest aktualnie modernizowana. 363 w wielkopolskim przerwana, na Ziemi Lubuskiej nadal używanaDo linii kolejowej Szczecin – Poznań dochodzi także druga linia do Międzychodu, mianowicie ta oznaczona numerem 363, która zaczyna się w Rokietnicy i jest jednocześnie najkrótszą trasą łączącą Gorzów Wielkopolski z Poznaniem. Linia także jest nieużytkowana, a na
wielkopolskim odcinku wręcz nieprzejezdna. Pisaliśmy już o tym, dlaczego na jej wielkopolski fragment pociągi już raczej nie wrócą,
o co skutecznie zadbały władze Pniew, budując w jej przebiegu zbiornik retencyjny. Linia 363 biegnie dalej przez Międzychód aż do Skwierzyny w województwie lubuskim. To właśnie lubuska część jest drugim projektem dotyczącym Międzychodu, który ma szansę na realizację z Kolei Plus.
Rys. openrailwaymap.org
Lubuski projekt zakłada rewitalizację zachodniego odcinka linii 363, po którym aktualnie kursują pociągi towarowe
do ekspedytu ropy naftowej w Wierzbnie, a w dalszym biegu linii trasa jest nieprzejezdna. Dzięki rewitalizacji tego odcinka ma powstać korytarz łączący Gorzów Wielkopolski z Poznaniem, jeśli uda się także zrealizować remont trasy 368, o którego szczegółach napiszemy poniżej. Wtedy pociągi regionalne z Gorzowa kursowałyby do Poznania przez Skwierzynę, Międzychód oraz Szamotuły, a nie, jak obecnie, wyłącznie przez Krzyż.
Rozważano nowe przebiegi trasy ale…
Na trasie byłoby minimum 10 przystanków osobowych: (Szamotuły Zachodnie, Szczepankowo, Ostroróg, Dobrojewo, Nojewo, Chrzypsko Wielkie, Sieraków Wielkopolski, Kłosowice, Międzychód Letnisko oraz Międzychód. Projekt zakłada także rezerwę terenową dla kolejnych 5 punktów obsługi pasażerów, jakimi miałyby być: (Binino, Kikowo, Ryżyn, a także dwa przystanki w Międzychodzie, Bielsko i Lipowiec).
Pierwotnie rozważano kilka koncepcji całego przebiegu trasy linii 368, zarówno w starym przebiegu, czyli takim, jakiego projekt otrzymaliśmy od władz województwa wielkopolskiego, a także w nowym, zmienionym śladzie. Zgodnie z tą koncepcją linia 368 mogłaby zamiast Szamotuł docierać do Wronek lub też być skierowana w kierunku Pniew, gdzie łączyłaby się z linią 363 i miałaby być prowadzona jej śladem, aż do wpięcia się w linię z Poznania do Szczecina w Rokietnicy. Jednak jak mówi nam Dyrektor Wydziału Transportu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego, Robert Pilarczyk, na podstawie studium wybrano do realizacji wariant trasy w starym śladzie linii 368.
12 par pociągów do Poznania Specyfiką programu Kolej+ jest to, że w jego ramach mogą być realizowane projekty, które pozwolą odzyskać połączenia kolejowe miejscowościom powyżej 10 tysięcy mieszkańców. Sęk w tym, iż te połączenia muszą umożliwiać skomunikowanie danej miejscowości ze stolicą województwa, a więc w tym przypadku Międzychodu z Poznaniem. Dlatego w projekcie zamieszczono pociągi kursujące w relacji Międzychód – Poznań. Województwo zakłada kursowanie w tej relacji 12 par połączeń w ciągu 5 lat od oddania inwestycji do użytku.
Cała linia ma być jednotorowa i niezelektryfikowana, a pociągi mają móc kursować po niej z prędkością do 120 km/h. Czas dojazdu do Poznania oszacowano na 74 minuty. Studium oszacowało roczny przyrost pasażerów na tej trasie na prawie 678 tysięcy osób. Szacowane koszty całej inwestycji to 439 milionów złotych netto. Przy takiej wycenie wkład własny strony samorządowej, która musi wyłożyć 15% całości, to kwota opiewająca na niecałe 66 milionów złotych. Dla samorządów będzie to duża kwota, choć jak mówi Robert Pilarczyk, województwo pokryje większość wkładu własnego, ale region liczy też na partycypację lokalnych samorządów. Dyrektor dodaje,
iż ustalenia w tej sprawie trwają.Rewitalizacja nie pozwoli na… stworzenie ścieżki rowerowej?W ostatnim czasie w lokalnej prasie sprawa linii 368 znowu stała się bardzo głośna. O wszystkim poinformował Bartłomiej Pomianowski, prowadzący program poświęcony kolei - “Pociąg do Wielkopolski”, który jest emitowany na antenie TVP Poznań. Dziennikarz wrzucił na swój faceboo’kowy
profil zdjęcie petycji dotyczącej sprzeciwu wobec rewitalizacji linii 368. Autorzy petycji wskazywali na nikłą wartość merytoryczną i ekonomiczną przywrócenia połączeń, z tego powodu, iż gdy zamykano linię, jeździło nią średnio 100 osób dziennie. W akapicie wyżej napisaliśmy, jakie są szacunkowe roczne potoki pasażerskie na tej trasie. 678 tysięcy osób w ciągu roku daje około 1857 osób dziennie.
Autorzy wspominali też o problemie z przejazdami kolejowymi i negatywnych skutkach dla… aut, które miałyby utykać w długotrwałych korkach, w trakcie przejazdów pociągów. Zdaniem autorów petycji, rewitalizacja linii 368 raz na zawsze uniemożliwi realizację “bardzo interesującego” pomysłu, jakim mogłaby być budowa ścieżki rowerowej w śladzie linii kolejowej.
Bartłomiej Pomianowski odpowiedział na petycję
na łamach lokalnej prasy. Wypunktował tam irracjonalność przedstawionych argumentów, a także przypomniał o
rewitalizacji linii do Wągrowca, która zdaniem autora, jest bliźniaczym połączeniem dla trasy 368 do Międzychodu.