PKP Intercity i Koleje Ukraińskie (Ukrzalizyncia) starają się o dopuszczenie do ruchu w Polsce wagonów dostosowanych do ukraińskiej skrajni. Dzięki temu będzie można uruchomić dużo więcej pociągów pomiędzy oboma państwami. Jak ten proces wygląda od strony prawnej?
Jak już pisaliśmy Ukrzaliznycia i PKP Intercity
chcą uruchomić więcej pociągów z Ukrainy do Polski, ale brakuje im taboru, który może
wjeżdżać na naszą sieć kolejową. Jak potwierdził nam Urząd Transportu Kolejowego, Koleje Ukraińskie chcą wykorzystać łącznie 56 wagonów o skrajni 1-WM do realizacji przewozów trasą Kijów- Warszawa. Proces trwa już jednak od dłuższego czasu i nie jest pewne, czy uda się zdążyć z uruchomieniem nowych połączeń zapowiedzianych na
grudzień tego roku.
Czemu uzyskanie dopuszczenia dla wagonów, które przez wiele lat jeździły po Polsce jest tak trudne? - By móc eksploatować pojazdy kolejowe w Polsce należy uzyskać zezwolenie na wprowadzenie do obrotu na terytorium UE – wydawane przez Prezesa UTK lub Agencję Kolejową UE, w zależności od obszaru użytkowania tych pojazdów. Ponadto, minimalne warunki, jakie powinien spełniać tabor, którym można wykonywać przewozy posiadający parametry pozwalające potwierdzić przewoźnikowi zgodność z trasą (art.23k ustawy o transporcie kolejowym) – tłumaczy Tomasz Frankowski, rzecznik Urzędu Transportu Kolejowego i dodaje, że ponieważ wagony nie mają tego zezwolenia, w ramach wyjątku od zasady (na podstawie art. 54 dyrektywy 2016/797), możliwość eksploatacji tych wagonów uzależniona jest od potwierdzenia przez PKP Intercity i Koleje Ukraińskie, że 56 wagonów było eksploatowanych w relacji Kijów – Warszawa w latach 2008 – 2012 na podstawie umowy PPW (Prawiła Polzowania Wagonami). - Wyjątek ten zezwala na eksploatację pojazdów kolejowych bez konieczności uzyskiwania zezwolenia na wprowadzenie do obrotu – tłumaczy rzecznik.
To wystarczy, by uruchomić połączenia od strony prawnej. Jak jednak zaznacza Frankowski, kluczowe jest potwierdzenie przez przewoźnika zgodności taboru z trasą . - W tym zakresie bowiem przewoźnik musi mieć możliwość wykazania, że parametry wagonów takie jak przykładowo: skrajnia pojazdu, dopuszczalne obciążenie użytkowe w odniesieniu do poszczególnych kategorii linii, charakterystyka dynamiczna taboru, statyczny nacisk osi, minimalny dozwolony promień łuku poziomego czy wysokości peronów, do których przystosowany jest pojazd, odpowiadają parametrom sieci kolejowej na trasie, na której ma być realizowany przewóz. Jeśli parametry wagonów o skrajni 1-WM nie pozwolą przewoźnikowi wykazać zgodności z trasą, zarówno na podstawie prawa europejskiego jak i krajowego, ich eksploatacja w ramach prowadzenia regularnych przewozów nie będzie możliwa – stwierdza.
Jeśli natomiast parametry wagonów pozwolą przewoźnikowi kolejowemu wykazać zgodności z trasą, ostatnim krokiem do prowadzenia przewozów wagonami o skrajni 1-WM pozostaje rejestracja pojazdów w europejskim rejestrze pojazdów (EVR). - Rejestracja w EVR wagonów wymaga określenia co najmniej dysponenta, podmiotu odpowiedzialnego za utrzymanie (ECM) oraz ograniczeń w użytkowaniu wagonów – mówi rzecznik UTK dodając, że zadania ECM w tracie przemieszczania przedmiotowych wagonów na terytorium Polski wagonów wykonywać powinien przewoźnik kolejowy, który posiada odpowiedni certyfikat. - Innymi słowy, przewoźnik kolejowy w Polsce nie będzie ECM dla wagonów ukraińskich, ale będzie on realizował zadania ECM w trakcie przemieszczania przedmiotowych wagonów na terytorium Polski – podsumowuje. Można założyć, że będzie to po prostu PKP Intercity.