System bezpiecznej łączności cyfrowej GSM-R jest jednym z fundamentów ERTMS, czyli europejskiego systemu zarządzania ruchem kolejowym. Bez jego wdrożenia nie jest możliwe uruchomienie systemu sygnalizacji kabinowej ETCS L2. Niestety proces inwestycyjny w tym obszarze jest w Polsce opóźniony już wiele lat.
Implementację systemu bezpiecznej łączności cyfrowej GSM-R na polskiej sieci kolejowej śmiało można uznać za jeden z największych blamaży inwestycyjnych w Polsce w ostatnich latach. Przetarg na jego zabudowę na liniach kolejowych zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe ogłoszono już w 2015 roku we wrześniu natomiast do rozstrzygnięcia postępowania doszło dopiero po ponad dwóch latach, to jest w październiku 2017 roku. Od tego czasu wykonawca, czyli konsorcjum, którego członkami są obecnie Nokia Solutions and Networks i spółka SPC-2, wchodząca w skład grupy kapitałowej Compremum, nie wywiązali się z zadania, jakim była zabudowa GSM-R na blisko 14 tys. kilometrach linii kolejowych do 2023 roku.
Jak informują PKP PLK, po powołaniu nowego zarządu jednym z pierwszych działań była diagnoza stanu realizacji prac w ramach rzeczonego kontraktu. Wnioski nie były z jednej strony zaskakujące, ponieważ o ogromnych problemach związanych z jego realizacją wiadomo było od dawna – o karach umownych naliczonych przez narodowego zarządcę infrastruktury informowano już w czerwcu 2023 roku. Z drugiej strony sytuacja jest coraz bardziej alarmująca, ponieważ wykonawca pomimo wcześniejszych deklaracji miał nie przystąpić do realizacji części ustalonych zadań, w tym realizacji prac na kluczowych korytarzach. PKP PLK wskazuje, że stwarza to ryzyko opóźnień na kolejnych etapach wdrażania ERTMS, czyli europejskiego systemu zarządzania ruchem kolejowym.
Wydaje się, że jest to dość eufemistyczne postawienie sprawy. Już dziś na wielu liniach kolejowych w Polsce zakończono zabudowę elementów systemu sygnalizacji kabinowej ETCS L2, w tym choćby charakterystycznych żółtych eurobalis między szynami, czyli urządzeń transmisyjnych, przekazujących komunikaty do urządzeń pokładowych w pociągach. System ten nie może jednak zostać uruchomiony z uwagi na brak działającej łączności cyfrowej. Tak czy inaczej, PKP PLK w zaistniałej sytuacji grozi brak możliwości zakończenia prac w okresie kwalifikowalności dofinansowania ze środków unijnych.
Narodowy zarządca infrastruktury kolejowej poinformował, że wkrótce powinny zostać zakończone wciąż trwające mediacje pomiędzy zamawiającym a konsorcjum wykonawców, które odbywają się w Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej. Ruszyły one w 2023 roku. PKP PLK przekazały także, że wciąż trwa postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko członka zarządu ds. transformacji cyfrowej, które pozostaje obsadzone od momentu, w którym odwołany został Piotr Kubicki, doświadczony w branży telekomunikacyjnej menedżer. – W ocenie właściciela spółki, Piotr Kubicki nie sprostał oczekiwaniom właścicieli w powierzonym obszarze zarządzania – informuje PKP PLK, wskazując, że już od sierpnia 2024 roku nie uczestniczył on w pracach zespołu mediacyjnego.
Przypomnijmy, że w 2023 roku okazało się, że wartość roszczeń zgłaszanych przez konsorcjum wykonawców opiewa na kwotę 3,011 mld zł, znacząco przewyższającą pierwotną wartość pierwotna, która wynosiła 2,7 mld zł brutto. Roszczenia o porównywalnej wielkości 3,054 mld zł wniosły również PKP PLK, które domagały się kar umownych, a także innych roszczeń odszkodowawczych. Pozostaje mieć nadzieję, że resort infrastruktury i PKP PLK znajdą optymalne rozwiązanie, które umożliwi wdrożenie GSM-R w jak najkrótszym czasie. Konieczność wdrożenia bezpiecznego systemu łączności cyfrowej stała się bardzo medialna latem 2023 roku, kiedy doszło do serii nieuzasadnionego użycia sygnału Radio-Stop przez osoby niepowołane z wykorzystaniem analogowego systemu łączności VHF.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.