Porr Polska prowadzi intensywne prace w obrębie nowego posterunku ruchu Pilichowice na Centralnej Magistrali Kolejowej. Wczoraj rozpoczął się tam montaż rozjazdów. Prefabrykaty przywieziono na plac budowy w specjalnych platformach z wychylnym pudłem.
Jednym z istotniejszych elementów
prac toczących się obecnie na Centralnej Magistrali Kolejowej jest budowa nowego posterunku ruchu Pilichowice. Ma on podzielić szlak Opoczno Południe – Olszamowice na dwa odcinki, co podniesie przepustowość trasy. – Przy ruchu mieszanym możliwe będzie bowiem wyprzedzanie wolniejszych pociągów przez szybsze – wskazywał podczas wczorajszej konferencji prasowej Andrzej Janasz, kierownik kontraktu z ramienia PKP Polskich Linii Kolejowych.
Wybrana technologia znacznie skraca okres pracJak poinformował rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemieniec, wszelkie prace przebiegają planowo. – Zakończone zostały już roboty związane z przygotowaniem podtorza. W tej chwili przystępujemy do fazy zasadniczej, czyli do układania rozjazdów – relacjonował Andrzej Janasz. – Rozjazdy składają się z trzech bloków: zwrotnicy, krzyżownicy i szyn łączących. Będą one kładzione po kolei przy pomocy dźwigu – opisywał.
Przygotowane bloki przywiezione zostały na platformach z wychylnym pudłem. – Na ułożenie czterech rozjazdów potrzebujemy około czternastu godzin – mówił wczoraj w momencie instalacji jednego z nich Jerzy Sekulski, kierownik budowy z ramienia wykonawcy – Porr Polska. Krótki czas prowadzenia robót ziemnych związany ma być z wybraną technologią wykorzystania prefabrykatów.
Wykonawca korzysta z doświadczeń z innych robót na CMKPrace torowe rozpoczęły się o północy 24 lipca. Prowadzone są w systemie dwuzmianowym przez całą dobę, co jest możliwe dzięki wieżowemu oświetleniu pracy budowy. – Podobne roboty wykonywaliśmy już na posterunku Biała Rawska, gdzie czas zamknięcia szlaku był jeszcze krótszy – przypominał Jerzy Sekulski. Wówczas Porr zmieścił się w narzuconym przez PKP PLK harmonogramie. Spółka przewiduje więc, że również obecnie kontrakt zostanie ukończony w terminie. – Swoje doświadczenie z Białej Rawskiej przenosimy tutaj. Ta sama technologia pozwala nam na szybkie tempo robót – ocenił.
Wykonawca montuje rozjazdy Voestalpine przystosowane do ruchu na wprost z prędkościami do 230 km/h. – Są one najnowocześniejsze w Polsce, dlatego stosujemy je właśnie na tej linii – powiedział przedstawiciel Porr. Po ich ułożeniu konieczne jest balastowanie, podbijanie i spawanie toru. W obrębie posterunku Pilichowice zamontowana jest już nowa sieć trakcyjna, która czeka jedynie na regulację po zakończeniu prac torowych.
10 sierpnia powrót do normalnego rozkładu jazdyŚrodkowy fragment linii CMK został zamknięty 10 lipca i będzie otwarty 10 sierpnia. Jak ocenił Mirosław Siemieniec, gdyby prace w Pilichowicach prowadzić bez całkowitego wstrzymania ruchu, trwałyby one około trzech miesięcy, a w tym okresie utrudnienia dla podróżnych i tak byłyby znaczące. – Kilkukrotnie trzeba byłoby zmieniać rozkład jazdy, a w wybranym modelu zamykamy linię na miesiąc i powracamy do normalnego rozkładu – przekonywał.