Nasz Czytelnik skarży się na to, że spółka PKP Intercity zlikwidowała ofertę biletową Last Minute. Były nią objęte ekspresy, a także pociągi Tanich Linii Kolejowych. Przewoźnik tłumaczy w listopadzie zmienił filozofię w podejściu do ofert promocyjnych.
- Cichą decyzją zarządu PKP Intercity została wprowadzona zmiana do cennika usług Intercity, która zlikwidowała ofertę Last Minute. Witamy bilety po 120 złotych na ekspres Zakopane- Kraków czy Katowice Bielsko – mówi nasz Czytelnik. I dodaje, że zlikwidowanie oferty Last Minute to naprawdę dotkliwa strata dla pasażerów.
Ofertą Last Minute objęte były ekspresy, a także pociągi TLK. Z oferty Last Minute można było skorzystać przy przejazdach w klasie 2, w miarę wolnych miejsc. Bilet należało kupić wcześniej niż na 30 minut przed odjazdem wskazanych pociągów Ex i TLK ze stacji początkowej. Obejmował on tylko końcowy fragment trasy pociągu. Oferta dotyczyła takich odcinków, jak np. Kutno - Warszawa Wsch., Kraków Gł. – Zakopane, Zawiercie - Bielsko Biała, Wrocław Gł. - Poznań Gł.
– Jak zapowiedzieliśmy już w listopadzie zmieniamy nasza filozofię w podejściu do ofert promocyjnych – zamiast wielu ofert i taryf będziemy prowadzać nowe, proste rozwiązania – informuje Beata Czemerajda, p.o. rzecznik PKP Intercity.
Jak dodaje Czemerajda – „Naszym hasłem staje się zasada „wcześniej = taniej”. Chcemy aby każdy kto zaplanuje swoją podróż wcześniej i kupi bilet z wyprzedzeniem, zapłacił za niego mniej. Pierwszym biletem dostępnym na nowych warunkach jest znany wszystkim Bilet Świąteczny. Kolejne propozycje zaoferujemy naszym klientom z początkiem roku”.