Pasażerowie skarżą się na małą liczbę pociągów Interregio Warszawa - Łódź na przystanku w Sochaczewie. Zaskakuje ich to tym bardziej, że pociągi Przewozów Regionalnych zatrzymują się nieraz w mniejszych miastach.
- Pociągi spółki Przewozy Regionalne mają postoje w różnych dziwnych miejscach a nie zatrzymują się na stacji Sochaczew.....pytałem, czym mogą to wytłumaczyć. Jedyna odpowiedź to taka, że moje miasto obsługują KM - skarży się jeden z Czytelników.
Jak mówi, mieszkańcom zależy akurat na Interregio nie bez powodu - bilety są dużo tańsze niż w pociągach PKP Intercity i Kolei Mazowieckich. - Pociągi kategorii IR powinny zarabiać na siebie. Skoro już tędy jadą, to czemu nie mają minutowego postoju, dzięki któremu ta podobno biedna spółka zarobiłaby jakieś pieniądze z biletów? - pyta Czytelnik. - Ostatnio krótko zatrzymywało się u nas jedno IR i korzystało z niego naprawdę sporo ludzi - zapewnia.
Michał Stilger z biura prasowego Przewozów Regionalnych przypomina, że wybrane pociągi Interregio zatrzymują się w Sochaczewie. - Wyznaczenie postojów dla pozostałych nie jest możliwe ze względów technicznych- mówi. Wynika to ze specyfiki konstruowania rozkładu jazdy na trasie Warszawa – Łowicz. Nie mogą zatrzymywać się w Sochaczewie, bo opóźniłoby to połączenia ekspresowe PKP Intercity w ciągu Warszawa - Poznań.
- Rozkład jazdy naszych pociągów musi zostać dopasowany do godzin kursowania pociągów PKP Intercity i Kolei Mazowieckich, które są traktowane priorytetowo - mówi Stilger. Przewozy Regionalne, które jako jedyne wykonują połączenia komercyjne na tej trasie, czyli nie dotowane bezpośrednio przez państwo, są przy konstrukcji rozkładu uwzględnianie na końcu.