Jak poinformował prezes Przewozów Regionalnych Tomasz Pasikowski, została już podpisana umowa na modernizację pięciu pociągów przewoźnika przez FPS Cegielski. To kolejny plan ratowania fabryki przez Agencję Rozwoju Przemysłu.
Zarząd spółki zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że w przypadku powodzenia planu przekształceń w spółce zamierzeniem jest realizacja dużego programu odnowy taboru. W ciągu najbliższych pięciu lat tabor użytkowany przez spółkę (wliczając pociągi wynajmowane od marszałków województw) ma być w 80 procentach nowy lub zmodernizowany. Obecnie ten współczynnik wynosi ok. 30 procent. Decyzję o tym, czy w danym województwie przewoźnik będzie modernizował pociągi, czy kupował nowe mają podejmować sami marszałkowie w oparciu o prognozy kosztów obu rozwiązań przedstawione przez przewoźnika.
Prezes Pasikowski wyliczył kilka możliwości poprawy taboru Przewozów Regionalnych. Najczęściej praktykowanym ostatnio sposobem było kupno nowego taboru przez urzędy marszałkowskie i oddanie ich w dzierżawę przewoźnikom. Spółka liczy jednak na zmianę tego modelu. Aplikuje na przykład do udziału w Regionalnych Programach Operacyjnych z projektami modernizacji i wymiany taboru. – Będziemy się też starali uzyskać dostęp do pieniędzy nowego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko – zapewnił Pasikowski.
Prezes PR przyznaje, że spółka zupełnie nie wykorzystała szansy na wymianę taboru w perspektywie unijnej 2007–2013. – Dopiero teraz prowadzimy projekt modernizacji 21 ezt przez ZNTK Mińsk Mazowiecki z grupy Pesy. Mam nadzieję, że ten projekt pozwoli nam nabyć kompetencje przed nową perspektywą unijną – stwierdził.
Kolejnym źródłem finansowania nowych inwestycji taborowych PR mają być kredyty z Europejskiego Banku Inwestycyjnego lub komercyjne. Ale prezes Pasikowski zapowiedział jeszcze jedną możliwość – sprzedaż pociągów, a następnie, po modernizacji sfinansowanej ze źródeł zewnętrznych, wzięcie ich z powrotem w leasing. Przyznał, że taki pilotażowy projekt jest już realizowany – pięć pociągów EN57 kupiła firma Polski Tabor Szynowy, a modernizacją zajmie się Fabryka Pojazdów Szynowych Cegielski.
Co bardzo istotne, właścicielem obu spółek jest Agencja Rozwoju Przemysłu – ta sama instytucja, która ma być głównym udziałowcem Przewozów Regionalnych. ARP próbuje ratować (i sprzedać) Cegielskiego od 2010 roku. W 2011 roku poprzez Polski Tabor Szynowy agencja złożyła zamówienie na wagony dla… PKP Intercity. Narodowy przewoźnik zgodnie z prawem zamówień publicznych musiał je jednak nabyć w formie otwartego przetargu. Szeroko o tej sprawie pisaliśmy w portalu Monitor. Jeśli ARP zostanie większościowym udziałowcem Przewozów Regionalnych, będzie posiadać w jednej grupie kapitałowej zakłady taborowe i nabywcę dla jego produktów i usług.