Krystalizuje się sprawa przewozów kolejowych w województwie kujawsko-pomorskim. Marszałek Całbecki zapowiedział właśnie podpisanie umowy z Arrivą; negocjacje z Polregio są nadal prowadzone. Przewoźnik ustosunkował się już do słów zarządu województwa.
Województwo kujawsko-pomorskie w
maju bieżącego roku ogłosiło postępowanie przetargowe na świadczenie usług pasażerskich przewozów kolejowych w regionie. Zadanie podzielono na cztery pakiety, dwa obejmujące linie zelektryfikowane, gdzie obecnie swoje usługi świadczy Polregio, a dwa kolejne dotyczą linii spalinowych, od wielu lat obsługiwanych przez Arrivę.
Umowa z Arrivą i negocjacje z Polregio
Obaj przewoźnicy złożyli swoje oferty w postępowaniu, choć bez wchodzenia sobie w paradę. Polregio chce dalej obsługiwać linie zelektryfikowane, natomiast Arriva chciałaby wozić pasażerów na liniach “bez druta”. Od momentu poznania ofert minęły już prawie trzy miesiące, a
umowy nadal nie zostały zawarte; czasu jest coraz mniej – start przewozów miałby rozpocząć się od grudniowej korekty rozkładu jazdy.
– Zderzyliśmy się z ogromnym wzrostem cen usług przewozowych. W przypadku Arrivy mówimy o wzroście na poziomie 120%, natomiast w przypadku Polregio jest to już 140% w stosunku do tego, co mamy zapisane w obecnych umowach. W związku z wysokimi cenami energii mieliśmy możliwość rozmów z oboma oferentami. Wynikiem tego jest to, że na pewno podpiszemy umowę z Arrivą. Natomiast w przypadku Polregio nadal prowadzimy jeszcze rozmowy – powiedziała na konferencji prasowej 26 września członkini zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, Aneta Jędrzejewska, odpowiedzialna za kwestie kolejowe.
Pociągów będzie tyle samo co obecnie
Jędrzejewska dodała, że kujawsko-pomorskie chciałoby wprowadzić do umowy specjalny mechanizm waloryzacyjny i aktualnie czeka na odpowiedź w tej sprawie od Polregio. Wątpliwości formalno-prawne samorządu budzą rozwiązania zaproponowane przez przewoźnika. Jak przekazała Aneta Jędrzejewska, umowa z Arrivą zostanie zawarta na osiem lat, a opiewać ona będzie na 2,4 mln pociągokilometrów rocznie. Jest to identyczna wartość jak ta, która obwiązuje aktualnie. Pozwoli to na zachowanie identycznej jak obecnie liczby połączeń na liniach niezelektryfikowanych, a więc na trasach w Borach Tucholskich czy też na liniach do Grudziądza, czy z Torunia do Sierpca.
– Podobny pomysł mamy w przypadku umowy z Polregio, ale tak jak powiedziałam wcześniej, ciągle czekamy tutaj na odpowiedź ze strony tej spółki. Co ważne, umowy mają być skonstruowane tak, że będziemy płacić za pociągokilometr w skali jednego roku, a w przypadku wzrostu cen czy inflacji na kolejny rok obowiązywania umowy te stawki za pociągokilometr będą po prostu waloryzowane – powiedziała Jędrzejewska.
Warto pamiętać, że nawet w przypadku podpisania umowy na kolejową rewolucję w województwie nie ma co liczyć. Pociągi nie wrócą na razie do
takich miejscowości jak Rypin czy
uzdrowiskowy Ciechocinek. Nie wiadomo też, czy po zakończeniu prac na linii 207 uda się uruchomić bezpośrednie
pociągi regionalne z Torunia do Gdyni przez Grudziądz.
Marszałek prosi o wycofanie skargi
– Apeluję i proszę też o to, żeby Polregio odstąpiło od postępowania, jakie ta spółka wytoczyła przeciwko nam w sądzie administracyjnym. Mamy już wyrok prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, że to, co robimy jest zgodne zarówno z naszym, jak i z unijnym prawem. Dlatego dziwi mnie skarga Polregio. Jeśli sąd przychyli się do argumentów przewoźnika, po raz kolejny może dojść do unieważnienia postępowania przetargowego – powiedział marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Piotr Całbecki.
Całbecki dodał, że w razie unieważnienia przetargu, co miało już miejsce w zeszłym roku, konieczne będą kolejne negocjacje w trybie zakłóceniowym, co miało już miejsce zarówno w 2020, jak i w 2021 roku. – Nikt nie życzy sobie takiego scenariusza, dlatego apeluję do Polregio o wycofanie tego wniosku do sądu, co zresztą zrobiła Arriva, bo jest to szkodliwe dla wszystkich, a przede wszystkim dla podróżnych – dodał marszałek regionu.
Nowe Elfy wyjadą na tory już w grudniu!
Piotr Całbecki przypomniał również o tym, że samorząd
rozstrzygnął wreszcie postępowanie na zakup elektrycznych zespołów trakcyjnych, o czym pisaliśmy ostatnio. Nowością jest wiadomość, że nowe pociągi zadebiutują na trasach województwa już 13 grudnia bieżącego roku, a więc wraz z wejściem w życie nowego rocznego rozkładu jazdy.
Aktualizacja: Stanowisko Polregio
– Naszym nadrzędnym celem jest zawarcie z Urzędem Marszałkowskim umowy na świadczenie usługi przewozowej dla mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego, przy zapewnieniu pokrycia kosztów, niezbędnych do realizacji jej zakresu, szczegółowo określonego przez Pana Marszałka. Obecna sytuacja na rynku energii powoduje, że konieczne jest znalezienie takiego rozwiązania, które nie będzie powodowało przerzucenia na przewoźnika kosztów od niego niezależnych – poinformowała "Rynek Kolejowy" Aleksandra Baldys, rzeczniczka Polregio.
Odnosząc się do kwestii skargi, spółka stwierdza że "pozostaje otwartą kwestią, czy postępowanie przetargowe, uniemożliwiające złożenie odwołania w trybie przewidzianym w ustawie Prawo Zamówień Publicznych, spełnia wymagania przepisów prawa". – Dlatego skierowaliśmy sprawę do sądu aby potwierdzić, czy kontrakt zawarty w wyniku tego postępowania będzie zgodny z ustawą – wyjaśnia Aleksandra Baldys.