Czy liczba połączeń na nowej trasie z Torunia do Sierpca jest wystarczająca? Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego przyznaje, że kursów jest relatywnie niewiele. Wskazuje też drogę do zwiększenia oferty, w finansowanie przewozów musiałyby zaangażować się jednak lokalne samorządy niższego szczebla.
W ostatnim dniu stycznia
wznowiona została obsługa połączeń kolejowych relacji Toruń – Sierpc przez Lipno. Pociągi wróciły tam po prawie dwuletniej przerwie – w marcu 2020 r. łącząca województwa mazowieckie i kujawsko-pomorskie trasa wypadła z rozkładu jazdy w związku z cięciami wprowadzonymi przez toruński samorząd w związku z rozpoczynającą się wówczas pandemią koronawirusa. Dziś kursów jest znacznie więcej niż przed ich zawieszeniem, bo wcześniej realizowana była tylko jedna para pociągów w pełnej relacji w ciągu doby.
Województwo nie ma planów samodzielnego rozszerzania oferty Mimo to aktualny rozkład jazdy trudno uznać za szczególnie atrakcyjny, zakłada on bowiem trzy pary pociągów dziennie. Podobnie jak grudniowe przywrócenie ruchu pasażerskiego pomiędzy Opocznem w województwie łódzkim a Skarżyskiem-Kamienną w świętokrzyskim, gdzie do pociągu można wsiąść cztery razy dziennie, reaktywacja trasy Toruń – Sierpc bywa więc krytykowana jako niedająca mieszkańcom realnego dostępu do komunikacji kolejowej na poziomie zapewniającym zaspokojenie podstawowych potrzeb transportowych. – Zdaję sobie sprawę, że trzy pary połączeń to nie jest duża liczba – powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, zapewniając, że region będzie pracował nad zwiększeniem oferty.
Mimo to województwo nie zamierza obecnie samodzielnie finansować uruchamiania kolejnych kursów. Zamiast tego marszałek ma namawiać prezydentów Bydgoszczy i Torunia oraz starostów powiatów bydgoskiego i toruńskiego, a także włodarzy mniejszych jednostek administracyjnych, do powołania kolei metropolitalnej. To ta mogłaby w jego opinii odpowiedzieć na zapotrzebowanie mieszkańców i zaoferować dodatkowe pociągi. – Na funkcjonujące trzy, cztery pary pociągów można wówczas nałożyć kolejne – usłyszeliśmy.
UMWKP patrzy na sukces Poznańskiej Kolei Metropolitalnej Polityk stojący na czele Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego podkreślił, że dodatkowe kursy miałyby funkcjonować dzięki zaangażowaniu i wsparciu finansowemu lokalnych samorządów. – Wzorem mogą być tu rozwiązania zastosowane w Wielkopolsce – stwierdza Piotr Calbecki. Ocenia, że
Poznańska Kolej Metropolitalna z gęstą siatką często obsługiwanych linii skutecznie odciążyła komunikację drogową, co było możliwe dzięki współpracy województwa z gminami.
Jak poinformowały nas służby prasowe UMWKP, wszystkie trzy pary istniejących kursów są finansowane w całości z budżetu województwa kujawsko-pomorskiego. Wcześniej deklarację woli współfinansowania połączeń wyrażało województwo mazowieckie. Na jego terenie leży bowiem stanowiące koniec trasy miasto Sierpc.