Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki poinformował „Rynek Kolejowy” o planach samorządu dotyczących powołania nowej spółki Kujawsko-Pomorskie Samorządowe Przewozy Pasażerskie. Jak podkreśla, przygotowywany jest dziesięcioletni przetarg na przewozy, a nowa spółka ma być tylko zabezpieczeniem na wypadek „niesatysfakcjonujących” samorząd ofert.
Branżę kolejową zaskoczyła
wczoraj podana przez „Rynek Kolejowy” informacja o planach powołania nowego przewoźnika przez samorząd województwa kujawsko-pomorskiego. Na najbliższe posiedzenie sejmiku zaplanowane zostało podjęcie uchwały tej sprawie. Obecnie połączenia kolejowe w regionie obsługują Polregio i Arriva. Umowy obowiązują tylko do grudnia, a
zgodnie z zapisami IV Pakietu Kolejowego, na kolejny okres należy ogłosić przetarg.
Całbecki: Wkrótce przetarg na 10 lat
Jak poinformował dziś marszałek województwa Piotr Całbecki „Rynek Kolejowy”, samorząd przygotowuje się do przetargu, który wyłoni operatorów regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich na 10 lat. – By zapewnić niepozostawiającą najmniejszych wątpliwości transparentność wyboru przewoźników, powołałem zespół, w którym znaleźli się m.in. wskazani przez przewodniczącą sejmiku radni województwa wszystkich opcji politycznych – zapewnił marszałek.
– Ponieważ takie są oczekiwania mieszkańców, chcemy w tym nowym rozdaniu przywrócić połączenia kolejowe sprzed obecnych ograniczeń. Liczymy, że przystępujące do przetargu podmioty przedstawią rozsądne, satysfakcjonujące wszystkie strony oferty. Gdyby się tak jednak nie stało, przygotowujemy rozwiązanie alternatywne, którym jest możliwość powierzenia świadczenia kolejowych przewozów pasażerskich w Kujawsko-Pomorskiem spółce, której samorząd województwa kujawsko-pomorskiego będzie właścicielem – informuje Całbecki.
Pracownicy mają spać spokojnie
Wśród aktywów nowego przedsiębiorstwa znajdą się m.in. (jeżdżące obecnie w barwach Polregio i Arrivy) zespoły trakcyjne, szynobusy i doczepy należące do samorządu województwa, które już dziś stanowią połowę używanego w Kujawsko-Pomorskiem taboru kolejowego. – Uprzedzając obawy pracowników Polregio i Arrivy, pragnę podkreślić, że gdybyśmy zostali postawieni przed koniecznością zastosowania tego rozwiązania, spółka Kujawsko-Pomorskie Samorządowe Przewozy Pasażerskie (na której powołanie wyrazi zgodę, mam nadzieję, na swoim najbliższym posiedzeniu sejmik województwa) zagwarantuje możliwość przejścia i zatrudnienia u siebie personelu obu operatorów. Pracownicy w żadnym przypadku nie muszą się martwić o swój byt – zakończył marszałek.
Jak precyzuje na prośbę „RK” biuro prasowe urzędu, Kujawsko-Pomorskie posiada dziś – wypożyczone obecnie na rzecz Arriva i Polregio – następujące jednostki:
- 10 elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT), w tym 6 nowoczesnych Elfów,
- 12 szynobusów,
- 5 doczep do szynobusów.
– Planujemy kolejne zakupy pojazdów elektrycznych. Ewentualne uzupełnienie taboru na linach niezelektryfikowanych będą ukierunkowane na zakupy pojazdów wykorzystujących nowoczesne technologie, typu hybrydowego czy wodorowego. Ponadto 26 lutego podpisaliśmy umowę z PKP Polskie Linie Kolejowe na zadania związane z rewitalizacją oraz elektryfikacją trzech odcinków linii kolejowej 208: Tuchola – Wierzchucin, Laskowice Pom. – Grudziądz i Jabłonowo Pom. – Brodnica – co pozwoli zmniejszyć zaangażowanie taboru spalinowego – informuje rzeczniczka samorządu Beata Krzemińska.
Nad czym zagłosują radni sejmiku? Szczegóły uchwały o powołaniu nowej spółki
Opublikowana została również uchwała, nad którą będą głosować radni sejmiku. Zdradza ona kolejne szczegóły dotyczące planowanej spółki. Ma ona mieć siedzibę w Toruniu oraz powierzone zadania województwa o charakterze użyteczności publicznej, polegających w szczególności na wykonywaniu publicznego transportu kolejowego i autobusowego oraz „podejmowaniu działań mających na celu promowanie i wprowadzanie ekologicznego transportu publicznego”. Kapitał zakładowy spółki ma wynieść 50 000,00 zł.
W uzasadnieniu czytamy, że wielkim wyzwaniem, przed jakim stoi samorząd województwa jest dbałość o stan środowiska naturalnego, w szczególności chodzi tu o jakość powietrza. – Nie sposób pomijać również walorów przyrodniczych regionu, które bez ograniczenia emisji zanieczyszczeń (np. emisja spalin) będą zagrożone (chodzi np. o Bory Tucholskie, ale także cały sektor rolnictwa ekologicznego, agroturystykę itd.) – przeczytają radni. Samorząd podkreśla, że z jednej strony konieczne jest promowanie transportu przyjaznego środowisku naturalnemu, a z drugiej chodzi również o korzystanie z taboru spełniającego najwyższe normy emisyjne.
Spółka Kujawsko-Pomorskie Samorządowe Przewozy Pasażerskie działać będzie w formule podmiotu wewnętrznego i nie będzie instytucją działającą dla zysku, a wypracowany przez nią dochód w całości będzie przeznaczany na wykonywanie jej zadań statutowych. Celem Spółki będzie „świadczenie najwyższej jakości usług przewozów kolejowych i autobusowych na terenie województwa kujawsko-pomorskiego przy zachowaniu wysokich standardów bezpieczeństwa i wygody użytkowników oraz ochrony środowiska naturalnego”. Jak czytamy, powołanie Kujawsko-Pomorskich Samorządowych Przewozów Pasażerskich "zapewni efektywną organizację pasażerskiego ruchu kolejowego i autobusowego w regionie kujawsko-pomorskim oraz prawidłowe jego funkcjonowanie”.
– Prowadzenie przewozów kolejowych i autobusowych za pomocą spółki stanowiącej własność samorządu zoptymalizuje faktyczne przychody i koszty prowadzenia działalności przewozowej na terenie Województwa, co pozwoli w sposób bardziej efektywny gospodarować środkami publicznymi, przeznaczonymi na finansowanie przewozów kolejowych i autobusowych. To z kolei da możliwość przeznaczenia mniejszej kwoty na dofinansowanie przewozów oraz negocjowanie korzystniejszych kontraktów wojewódzkich – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały. Co ciekawe, w ocenie skutków regulacji zapisano jedynie koszt wpłaty kapitału zakładowego przez samorząd. Nie znamy zatem jeszcze planu działania, np. jeśli chodzi o zatrudnienie, organizację pracy czy wpływ na gospodarkę w regionie.