Były senator RP, jego syn oraz dyrektor małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zostali zatrzymani – poinformowało Centralne Biuro Antykorupcyjne. Chodzi o Stanisława K., na którego zatrzymanie w ubiegłej kadencji nie zgodził się senat.
Funkcjonariusze krakowskiej delegatury CBA prowadzą postępowanie w sprawie podejmowania się pośrednictwa w załatwieniu spraw w zamian za korzyści majątkowe, a także powoływania się na wpływy w instytucjach państwowych oraz samorządowych województwa małopolskiego oraz udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne, w związku z pełnieniem tych funkcji. Do tej pory zarzuty usłyszało 24 podejrzanych.
Jak podaje CBA, dzisiaj w wyniku tej sprawy zatrzymano trzy osoby, w tym byłego senatora RP VIII kadencji, jego syna oraz dyrektor małopolskiego oddziału Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wszyscy zostaną przewiezieni do Prokuratury Regionalnej w Katowicach, gdzie usłyszą zarzuty korupcyjne – były senator i jego syn usłyszą między innymi zarzuty przyjęcia wielomilionowych łapówek, natomiast dyrektor PFRON usłyszy zarzut wręczenia korzyści majątkowej w formie kontraktów zawartych z Fundacją Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach.
Przypomnijmy, że w listopadzie
zatrzymani zostali przedsiębiorcy z branży deweloperskiej, transportu i logistyki. Sam były senator Stanisław K. pierwsze oskarżenia usłyszał już w 2018 roku. Wówczas
senat zdecydował w tajnym głosowaniu o odrzuceniu wniosku prokuratury o wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie ówczesnego senatora; potem K. sam zrzekł się immunitetu i wystąpił o przedstawienie mu zarzutów. W ubiegłorocznych wyborach przegrał (
nota bene ze swoim dawnym asystentem) i nie otrzymał mandatu senatora.