"Budowa KDP to dla Polski kolejny krok cywilizacyjny"

Tuż przed otwarciem I Kongresu Kolei Dużych Prędkości w Łodzi odbyła się konferencja prasowa ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka oraz europosła Dariusza Jońskiego, który mówili o budowie “Linii Y” i środkach europejskich przeznaczonych na budowę polskiej KDP.

– Polska Kolej Dużych Prędkości to ambitny projekt, innowacyjny i przede wszystkim niezbędny z punktu widzenia gospodarki. Dlatego do rozmowy o nim zaprosiliśmy ekspertów z całej Europy, samorząd terytorialny, biznes, środowisko naukowe, tak aby móc planować przyszłość tego niezwykle ważnego projektu w oparciu o twarde dane. Dzisiaj Kolej Dużych prędkości jest faktem. Dotychczas rozmawialiśmy o tym projekcie, który był raczej opowieścią i życzeniem, natomiast dzisiaj jest faktem – mówił minister Klimczak, przypominając, że do tej pory spółka CPK pozyskała już około 500 mln złotych środków z UE dla realizacji zadań w ramach CPK, natomiast aktualnie spółka stara się o 850 mln złotych dofinansowania z CEF 2 na budowę łódzkiego tunelu na Linii Y.

Przypomnijmy, że aktualnie trwa ocena ofert w przetargu na budowę wspomnianego tunelu, o długości ponad 4 kilometrów. Minister Klimczak zapewnił, że wybór ofert złożonych w przetargu ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Europoseł Dariusz Joński mówił, że budowa KDP musi być kolejnym krokiem cywilizacyjnym dla Polski.

– Dzisiaj już nie musimy nikogo przekonywać, że Polska potrzebuje Kolei Dużych Prędkości. W zeszłym roku z kolei skorzystało ponad 400 milionów pasażerów w Polsce i dziś już nikogo nie trzeba przekonywać do wyboru pociągu. Mamy modę na kolej, ale rozwój tej kolei trzeba przyspieszyć. Budowa KDP ma w tym pomóc. W naszym odczuciu po prostu budowa KDP, inwestycje w kolej, będą kolejnym skokiem cywilizacyjnym, jaki wykonamy. Kolejnym po budowie autostrad i lotnisk 15 lat temu – wskazywał europoseł.

Dariusz Klimczak przekazał także, że w tym roku polska kolej ma przewieźć w przedziale od 430 do 440 mln pasażerów. W ubiegłym, 2024 roku z pociągów skorzystało 407 mln pasażerów.

– Bijemy rekordy, ale są one możliwe nie tylko dzięki dobrej ofercie pasażerskiej lecz również poprzez infrastrukturę – nowe przystanki czy przede wszystkim parkingi, na których pasażerowie mogą zostawić swoje auta czy rowery i mogą przesiąść się do pociągów. To jest również istotne, dlatego PKP PLK rozwija także ten segment swojej działalności – dodał Klimczak.