Podczas prac prowadzonych na stacji w Ełku Budimex zdecydował się na zabudowę schodów wykonanych w technologii druku 3D. To pierwsze takie rozwiązanie na polskiej kolei. Wiele wskazuje na to, że w przyszłości takie prefabrykowane elementy betonowe znajdą zastosowanie seryjne.
Od sierpnia 2021 r. Budimex prowadzi przebudowę stacji Ełk na Rail Baltice. W ramach tych prac przebudowane zostanie m.in. 38,3 km torów kolejowych i sieć trakcyjna, zabudowanych zostanie 118 rozjazdów, powstanie 5 nowych peronów oraz nastawnia. Najciekawsze będą jednak pierwsze na polskiej kolei schody wykonane w technologii druku 3D. Wartość całego projektu 586 mln zł, a prace mają się zakończyć do końca grudnia.
Wydrukowane schody w Ełku
Schody 3D zostały zabudowane na skarpie i będą służyć pracownikom kolei, aby mogli bezpiecznie dotrzeć na obiekt mostowy – nie będą więc dostępne dla przeciętnego pasażera. Budimex wybrał taką lokalizację w celu zminimalizowania ryzyka niepowodzenia w przypadku testowania nowych technologii.
Zgodę na montaż schodów musiała wyrazić PKP PLK. W tym celu wykonawca złożył wniosek do inżyniera kontraktu o zatwierdzenie wykorzystanych materiałów wraz ze specyfikacją technologiczną produkcji schodów oraz oświadczenie o jednostkowym zastosowaniu produktu (Oświadczenie o zgodności wykonania wyrobu budowlanego) ze względu na różnice w zapisach normowych, jakie stosowane są w Holandii i Polsce.
Jak to się robi?
Zabudowane w Ełku schody zostały zaprojektowane przez Witteveen+Bos i wydrukowane w zakładach producenta Saint Gobain Weber w Eindhoven w Holandii. Zaawansowana technologia pozwala na druk nawet mostów pieszo rowerowych czy kładek. Producent schodów jest w stanie dostosować je do indywidualnych wymagań klienta pod względem geometrii, koloru, tekstury i stopnia. Drukowane mogą być elementy o obłych kształtach, ale nie jest możliwe uzyskanie kąta prostego (każdy róg jest zaokrąglony).
fot. Weber
Druk wykonywany jest ze specjalnej mieszanki betonowej (Saint Gobain Weber jest także dużym producentem materiałów budowlanych), która układana jest w warstwach przez robotyczne ramię poruszające się zlokalizowanej centralnie szynie. Obecnie funkcjonują dwa takie zakłady – jeden w Holandii a drugi w Czechach.
fot. Weber Firma, która przygotowała schody ma już za sobą pierwszą
konstrukcję mostową wykonaną w technologii 3D w Holandii w 2017 r. oraz liczne mosty i schody stworzone w kolejnych latach. W roku 2021 wydrukowała także dom mieszkalny.
Druk 3D technologią przyszłości
Budimex przyznaje, że jeśli chodzi o materiał to druk 3D jest obecnie droższy od zwykłych schodów skarpowych, które dotychczas montowano, ale oszczędności są za to na etapie montażu, ponieważ czas montażu skrócił się z dwóch dni do ok. trzech godzin. Oprócz tego mniejsze są także nakłady na liczbę potrzebnych pracowników oraz sprzętu. Firma podkreśla, że takie projekty pozwalają jej lepiej zrozumieć korzyści i ograniczenia nowych rozwiązań i pomogą w podejmowaniu decyzji o ich ewentualnym ponownym zastosowaniu.
– Poza tradycyjnymi metodami budowy, które dobrze znamy i na co dzień wykorzystujemy, stale poszukujemy nowych rozwiązań, które poprawią i naszą konkurencyjność, i efektywność. Jednym z takich projektów jest drukowanie w technologii 3D prefabrykowanych elementów betonowych. Pierwszą próbę podejmujemy właśnie na kontrakcie w Ełku. Będziemy analizować możliwości przełożenia tego rozwiązania na zastosowanie seryjne. Technologia 3D jest przyszłościowa, nie tylko w budownictwie – mówi Maciej Olek, członek zarządu Budimex.