Po ponad 4 latach przerwy pociągi powrócą do Braniewa. Efekty długotrwałej inwestycji są jednak skromne: pasażerowie zyskają czas przejazdu krótszy o 10 minut.
We wrześniu 2019 roku 16-tysięczne Braniewo
zostało odcięte od połączeń kolejowych; po pół roku marszałek województwa
zrezygnował również z uruchamiania autobusów zastępczych. Inwestycja, mająca potrwać dwa lata przedłużała się – PKP PLK
dzieliła ją na coraz mniejsze odcinki. Łącznie wykluczenie komunikacyjne miasta trwa już ponad cztery lata.
Jak poinformował niedawno
zarządca infrastruktury w Gazecie Olsztyńskiej, od 23 października 2023 roku wznowiony został ruch pociągów towarowych i roboczych (do V=70 km/h) na linii kolejowej nr 221 na odcinku Gutkowo – Pieniężno. Do zrobienia pozostaje jednak jeszcze jeden odcinek – z
Pieniężna do Braniewa, realizowany przez własną spółkę PKP PLK. Te prace mają się skończyć w listopadzie; pociągi pasażerskie powrócą dopiero w grudniu.
W weekend homeopatyczna ofertaW Portalu Pasażera PKP PLK dostępny jest już wstępny rozkład jazdy pociągów; zgodnie z naszymi przewidywaniami, oferta nie będzie bogata – pięć par pociągów na dobę w dni robocze. Z Braniewa do Olsztyna Głównego odjedziemy o: 5:23, 7:36, 10:52, 14:47 i 18:37, a z Olsztyna Głównego do Braniewa o: 5:07, 8:09, 12:15, 15:30 i 20:40. Jak się okazuje, w weekend pomiędzy Braniewem a Olsztynem zaplanowano jak na razie tylko 1-2 pociągi dziennie.
Zysk czasowy - 10 minut
Według zapowiedzianego rozkładu, który przed 18 listopada może jeszcze ulec zmianie, czas przejazdu pociągów pasażerskich wyniesie od 1h 48m do 1h 55m. Nie spełniają się zatem zapowiedzi o skróceniu czasu przejazdu o 25 minut, bowiem przed remontem rozkładowy czas przejazdy wahał się od 1h 58m do 2h 7h. Po czterech latach oczekiwania pasażerowie zyskają więc ok. 10-12 minut, choć warto dodać że przyczyniają się do tego nowe przystanki osobowe w miejscowościach Nowy Dwór (119 mieszkańców) i Bobrowiec (141 mieszkańców).
Łącznie prace pochłonęły już ok. 428 mln złotych.