Braniewo straci komunikację zastępczą, a oszczędności pójdą na inne linie

Bezpośrednie autobusy są, choć ich nie ma

Przed tygodniem opisaliśmy pismo urzędu marszałkowskiego do burmistrza Pieniężna z którego wynikało, że od końca marca zlikwidowana zostanie komunikacja zastępcza za pociągi Braniewo – Olsztyn. W piśmie urząd marszałkowski przyznał, że od początku kwietnia mieszkańcy będą mogli dojechać do stolicy województwa tylko autobusami prywatnej firmy Radex z przesiadką w Ornecie. Jednak nasi Czytelnicy zwrócili uwagę, że zgodnie z rozkładem jazdy na stronie e-podróżnik firma Radex obsługuje – oprócz wymienionych przez Urząd Marszałkowski w piśmie – także bezpośrednie połączenia pomiędzy Braniewem a Olsztynem. W poniedziałek sprostowaliśmy więc pierwotną informację.

Jak się jednak okazało – trochę przedwcześnie. Czytelnicy z Braniewa poinformowali bowiem, że firma Radex nie sprzedaje biletów na połączenia bezpośrednie, tylko na dwa kursy Braniewo-Olsztyn i Olsztyn-Braniewo. Przesiadka odbywa się jednak z reguły… bez wychodzenia z autobusu, a rozkłady jazdy linii Braniewo - Olsztyn pokrywają się z rozkładami linii Braniewo Orneta. Teoretycznie kursów bezpośrednich więc nie ma, ale w praktyce najczęściej są.

W biurze przewoźnika autobusowego otrzymaliśmy potwierdzenie tej informacji, choć bez wyjaśnienia przyczyn. – Połączenie skomunikowane jest korzystne dla pasażera – usłyszeliśmy w biurze Radeksu. Można spekulować, że ma to związek ze wspomnianymi koncesjami, przyznanymi przez Urząd Marszałkowski – prawdopodobnie nie obejmują one bezpośredniego połączenia Braniewo – Olsztyn (na którym przecież marszałek zamawia kursy kolei...). Czytelnik zwraca jednak uwagę, że w takiej sytuacji przewoźnik nie powinien wywieszać rozkładów jazdy z połączeniami bezpośrednimi. Jak dodaje, do momentu wprowadzenia komunikacji zastępczej kursy Radeksu często odjeżdżały na kilka-kilkanaście minut przed pociągiem Polregio.

Niezależnie od tego należy pamiętać, że prywatne autobusy nie podjeżdżają do części obsługiwanych przez kolej przystanków, takich jak Jarzębiec, Wysoka Braniewska, Żugienie, Swobodna, Cerkiewnik, Buwałd. Mieszkańcy tych miejscowości nie będą mieli od kwietnia żadnej komunikacji publicznej.

Urząd Marszałkowski odpowiada na pytania. Choć nie na wszystkie...

Wczoraj otrzymaliśmy odpowiedź Urzędu Marszałkowskiego w sprawie likwidacji zastępczej komunikacji autobusowej. W odpowiedzi Biura Prasowego ponownie czytamy, że na likwidację wpłynęły „względy ekonomiczne oraz niskie potoki podróżnych” na poziomie średnio od 11 do 25 osób. Nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi na pytanie, jakie zapełniania Urząd Marszałkowski zakładał na tym połączeniu, a więc, parafrazując stary dowcip ilu pasażerów jest potrzebnych, żeby uruchomić autobus.

Z odpowiedzi urzędników wynika, że samorząd nie ma świadomości istnienia bezpośrednich kursów Radeksu Braniewo-Olsztyn. Wymienione są połączenia z przesiadką w Ornecie, które „zapewniają mieszkańcom komunikację w niezbędnym zakresie”. Urząd stwierdza również, że przewoźnik autobusowy honoruje wszystkie ulgi ustawowe dla podróżnych, ale komunikacja ta „nie uwzględnia pracowniczych ulg kolejowych”. To nieprawda, bo zakres ustawowych ulg w komunikacji kolejowej jest dużo szerszy, niż autobusowej (w tej drugiej np. studenci mają zniżkę tylko na bilety miesięczne). 

UM: W Planie Transportowym nie ma komunikacji zastępczej

Jak komentował dr Jakub Majewski, zawieszenie komunikacji zastępczej jest sprzeczne z Planem Transportowym województwa. Urząd Marszałkowski odpowiada na ten zarzut w następujący sposób: „[w Planie] przewidziano planowane linie komunikacyjne w sieci połączeń kolejowych, a nie obligatoryjną realizację autobusowej komunikacji zastępczej, gdy linia kolejowa jest wyłączona z eksploatacji przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Ponadto drogowa autobusowa komunikacja zastępcza uruchamiana jest w sytuacji, gdy określony jest termin przywrócenia linii kolejowej do eksploatacji. Po wykonaniu modernizacji przywrócona zostanie pasażerska komunikacja kolejowa na linii nr 221. O terminie jej wznowienia zadecyduje termin zmodernizowania odcinka od Dobrego Miasta do Braniewa przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. (możliwe, że w zwiększonej częstotliwości)”.

Trzeba tu jednak dodać, że linia kolejowa nr 221 Gutkowo – Braniewo nie jest, jak pisze urząd „wyłączona z eksploatacji”. Modernizowany jest wyłącznie sześciokilometrowy odcinek linii nr 220 na terenie Olsztyna (Olsztyn Główny – Gutkowo). Na całej linii nr 221 jest możliwość prowadzenia ruchu ale Polregio zrezygnowało z tego w porozumieniu z Urzędem Marszałkowskim tłumacząc się koniecznością podsyłania składów przez Malbork. Nie wiadomo, dlaczego nie zdecydowano się po prostu na organizację obsługi pociągów PR na stacji Gutkowo - tym bardziej, że komunikacja kolejowa na linii 220 na odcinku Gutkowo – Elbląg została utrzymana.

Z kolei w harmonogramie zamknięć sieciowych zapisana jest komunikacja zastępcza na odcinku Gutkowo – Dobre Miasto, ale od 21 kwietnia, a nie od 1 kwietnia; to również nie uzasadnia więc likwidacji autobusów. Do tego trzeba dodać, że trzeci przetarg na wykonanie tych prac został unieważniony, a nowego jeszcze nie rozpisano. Trudno zakładać rozstrzygnięcie przetargu i rozpoczęcie prac w tym terminie.

Pieniądze pójdą na inne linie

Spytaliśmy też Urząd Marszałkowski o oszczędności, związane z odwołaniem komunikacji kolejowej i zastępczej. Województwo odpowiedziało, że zawarło umowę z Polregio w trybie powierzenia przewozów na lata 2016-2020 z określeniem ogólnej kwoty rekompensaty dla całości zadania - bez podziału środków na poszczególne linie. Dlatego urząd nie przewiduje oszczędności. - Niezrealizowana praca eksploatacyjna w autobusowej komunikacji zastępczej na ww. linii będzie zrealizowana w kolejowych przewozach pasażerskich na modernizowanej linii kolejowej nr 219 Olsztyn – Szczytno – Pisz – Ełk oraz na modernizowanej linii nr 216 Olsztyn – Działdowo – czytamy w odpowiedzi.

Ta część odpowiedzi urzędu może być bardzo znacząca – samorząd był bardzo krytykowany przez mieszkańców za to, że na zmodernizowanej kosztem 290 mln złotych środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego linii 219 kursują zaledwie dwie pary pociągów regionalnych.