Jak dowiedział się "Rynek Kolejowy", nie ma chętnych na zakup udziałów w prywatyzowanej Nasycalni Podkładów Sp. z o.o. z siedzibą w Pludrach. 15 lipca upłynął termin składania zgłoszeń do wzięcia udziału w aukcji (i wpłacania wadium) organizowanej przez Ministerstwo Skarbu, jednak żaden podmiot tego nie uczynił.
- Nie wpłynęła żadna oferta - informuje Magdalena Dąbrowska z biura prasowego Ministerstwa Skarbu Państwa.
Na razie Skarb Państwa posiada 100 proc. udziałów w spółce. Planowana jest sprzedaż 85 proc., resztę mają otrzymać pracownicy zatrudnieni w firmie. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Skarbu Państwa, do połowy lipca można było składać zgłoszenia do wzięcia udziału w aukcji. Miała się ona odbyć 22 tego miesiąca. Zakłady w Pludrach miały podążyć śladem nasycalni z Czeremchy, której udziały zostały pozyskane przez KZN Bieżanów z Krakowa za 8,7 mln zł.
Cena wywoławcza spółki, ustalona przez Ministerstwo Skarbu Państwa, to 5,9 mln zł.