Przetargi warte od łącznie od 15 do 20 mld zł ma w tym roku ogłosić PKP PLK – wynika z odpowiedzi Ministerstwa Infrastruktury na interpelację posła Wiesława Szczepańskiego.
Członek Komisji Infrastruktury Wiesław Szczepański z Lewicy wytknął rządowi
lukę inwestycyjną na kolei. – Na początku roku 2022 Ministerstwo Infrastruktury zapowiadało, że pojawią się gwarancje, które pozwolą uruchomić kolejne inwestycje na kolei. PKP PLK SA zapewniała, że luka przetargowa z lat 2015-2016 już nigdy się nie powtórzy. Na dzień dzisiejszy te zapewnienia pozostały w sferze deklaratywnej – napisał poseł, dodając, że załamanie inwestycji kolejowych "stało się faktem i firmy budowlane związane z rynkiem kolejowym stanęły przed dramatycznym scenariuszem".
Pisaliśmy o tym wielokrotnie.W związku z tym poseł zapytał MI o systemowe rozwiązania w ramach finansowania inwestycji kolejowych, rozpoczęcie ogłaszania przetargów przez PKP PLK i mechanizmy, które likwidować będą w przyszłości spadek inwestycji w okresach pomiędzy kolejnymi budżetami unijnymi.
W tym roku przetargi na 15-20 mld zł?W odpowiedzi wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel napisał, że "od roku trwa proces ogłaszania przetargów na roboty budowlane w ramach perspektywy UE 2021-2027", a w 2022 r. ogłoszone zostały przetargi na ok. 18 mld zł. Warto jednak zauważyć, że PKP PLK części z nich wciąż – z braku pieniędzy – nie rozstrzygnęła, a kilka – jak
wart około 1,5 miliarda złotych przetarg na obwodnicę Poznania oraz na
przebudowę trasy Zabrzeg – Zebrzydowice zostały unieważnione.
– Spółka jest przygotowana do ogłaszania kolejnych zadań i w 2023 r. planowane jest ogłoszenie przetargów o wartości 15-20 mld zł – zapowiedział Andrzej Bittel. Jak wyjaśnia, inwestycje kolejowe z Krajowego Planu Odbudowy "w związku z brakiem akceptacji co do uruchomienia środków w ramach KPO ze strony Komisji Europejskiej" będą
prefinansowane przez Polski Fundusz Rozwoju. Problem w tym, że ustalenia PFR z resortem infrastruktury – jako jednym z ostatnich –
trwają już ponad pół roku i wciąż się nie zakończyły. Jak czytamy, aktualnie prowadzone są uzgodnienia pomiędzy MI a MFiPR w zakresie podpisania porozumienia o realizacji reform/inwestycji w ramach KPO.
– Podstawą finansowania będzie podpisanie: odpowiednich porozumień pomiędzy ministrem właściwym do spraw rozwoju regionalnego i ministrem właściwym do spraw transportu, ministrem właściwym do spraw transportu i Prezesem PFR, a także pomiędzy ministrem właściwym do spraw transportu i Centrum Unijnych Projektów Transportowych oraz umów o objęcie przedsięwzięcia wsparciem, zawieranych pomiędzy CUPT a beneficjentem (m.in. PKP PLK SA) – podał Bittel.
Przedstawiciel MI wylicza też dokumenty, które uzgodniono z między czerwcem a październikiem z Komisją Europejską w celu uruchomienia środków unijnych. Znów jednak - po stronie polskiej potrzebna jest w tym celu aktualizacja Krajowego Programu Kolejowego (
nie będzie on miał następcy), a te prace wciąż trwają i nie podano terminu ich zakończenia. – Dokument jest obecnie uzgadniany z właściwymi podmiotami – podał Bittel.
Waloryzacja? Wciąż bez zmianWarto tu przypomnieć, że dwa miesiące temu, kiedy rząd
zwiększył program drogowy do niebotycznej kwoty 294 miliardów złotych, minister Andrzej Adamczyk zapowiedział, że "na pewno za chwilę będziemy mieli taką samą dobrą informację dla przedsiębiorców i wszystkich organizacji gospodarczych, które partycypują w inwestycjach kolejowych". – Jesteśmy gotowi. Toczą się ostatnie rozmowy na ten temat –
mówił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Ministerstwo Infrastruktury podkreśla też w odpowiedzi na interpelację, że "wychodzi naprzeciw postulatom branży budowlanej, co do konieczności waloryzacji kontraktów budowlanych zarówno drogowych, jak i kolejowych", wskazując aktualizację Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku (uchwała Rady Ministrów nr 249/2022 z dnia 13 grudnia 2022 r.), w zakresie zabezpieczenia środków na finansowanie wzrostu kosztów realizacji inwestycji PKP PLK. W rzeczywistości jednak
sytuacja obu sektorów jest skrajnie odmienna, bo limit waloryzacyjny kontraktów drogowych jest dużo wyższy. Do tego minister Bittel przyznaje, że kwestia zabezpieczenia pozostałych środków na waloryzację kontraktów wciąż jest w toku – dopiero będzie przedmiotem kolejnej nowelizacji Krajowego Programu Kolejowego.
W odpowiedzi na interpelację ministerstwo nie wskazuje również dokładnego planu przetargowego PKP PLK na 2023 rok. Po postulatach Forum Inwestycyjnego i Kongresu Kolejowego taki program
przedstawiony został raz – w 2021 roku. Plan tamten w dużej części nie został zresztą wykonany.