Trwają już prace nad tym by wprowadzić ujednolicone ceny biletów w Bydgoszczy i Toruniu w ramach projektu BiT City. 8 lipca otwarto koperty w przetargu na opracowanie studium wykonalności marszałkowskiej części projektu - informuje "Express Bydgoski".
Według urzędników ZDMiKP, ten projekt warto wspierać. Jednak część bydgoszczan uważa, że na BiT City skorzystają przede wszystkim mieszkańcy Torunia. - Jedyny biznes, jaki w całym przedsięwzięciu ma nasze miasto to linia tramwajowa do Fordonu - twierdzi pan Mieczysław z Leśnego. Wyrzucanie pieniędzy na budowę kolei na lotnisko nie ma większego sensu. Poza tym warto też podkreślić, że zdecydowanie więcej mieszkańców Torunia dojeżdża do Bydgoszczy a nie odwrotnie - czytamy w "Expressie Bydgoskim".
Wiceprezydent Bydgoszczy, Lucyna Kojder-Szweda, podkreśla jednak, że miasto nie będzie finansować połączenia do portu lotniczego. - W tej chwili przygotowywane jest również jego studium wykonalności. Jeśli okaże się, że pasażerów na tej trasie byłoby zbyt mało, umówiliśmy się z marszałkiem na przerzucenie pieniędzy z tej inwestycji na tramwaj do Fordonu - tłumaczy "Expressowi Bydgoskiemu" zastępca prezydenta.
Więcej