Od nowego rozkładu jazdy nie będzie zmian w ofertach handlowych PKP Intercity - poinformowało Ministerstwo Infrastruktury. Nieoficjalnie wiadomo, że przewoźnik postulował poważne zmiany, w tym m.in. likwidację biletu weekendowego.
Od trzech miesięcy nieoficjalne źródła zbliżone do PKP Intercity informowały, że przewoźnik postuluje likwidację oferty „bilet weekendowy”, "bilet taniomiastowy", "wcześniej-taniej" i bilet weekendowy MAX” od połowy grudnia 2021 roku. Są one dostępne w najtańszych pociągach TLK i IC, uruchamianych z dofinansowaniem Ministerstwa Infrastruktury.
Interpelację w tej sprawie
złożyła do ministerstwa 20 października posłanka Lewicy Razem Paulina Matysiak. Właśnie ukazała się odpowiedź sekretarza stanu w MI Andrzeja Bittela. Jak poinformował, "obecnie PKP Intercity SA nie planuje wprowadzenia zmian w ofertach handlowych na moment wdrożenia nowego rocznego rozkładu jazdy czyli od 12.12.2021 (z możliwym uzupełnieniem zakresu oferty o nowe stacje zatrzymań)". Warto zauważyć, że nie oznacza to że zmiany nie są analizowane lub opracowywane. - O wszelkich ewentualnych zmianach w taryfach i ofertach, jeśli do takich będzie dochodzić, opinia publiczna będzie informowana z odpowiednim wyprzedzeniem - zapewnił wiceminister odpowiedzialny za kolej. Jednocześnie odmówił podania danych sprzedażowych biletów weekendowych w PKP IC ze względu na tajemnicę handlową przewoźnika.
- PKP Intercity analizuje na bieżąco wyniki sprzedażowe oraz zachowania pasażerów. Przy analizie spółka bierze pod uwagę segmenty pasażerów, relacje, sezonowość, czasy przejazdu, komfort podróży, otoczenie konkurencyjne, prowadzone prace remontowe oraz modernizacyjne, elastyczności cenowe pasażerów, podaż miejsc i frekwencje w poszczególnych pociągach. Rolą PKP Intercity jest zaproponowanie odpowiedniego produktu, odpowiedniemu pasażerowi w odpowiednim czasie za odpowiednią cenę, mając na uwadze cenową dostępność usługi przejazdu dla jak największej liczby pasażerów, przeciwdziałanie wykluczeniu transportowemu oraz przeciwdziałanie zjawisku nierównomiernego napełnienia poszczególnych pociągów - poinformował w odpowiedzi na interpelację minister Andrzej Bittel.