Białostocki magistrat rozstrzygnął konkurs na architektoniczną koncepcję okolic białostockich dworców. Urbaniści przed rozpoczęciem planowania Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego postanowili wesprzeć się sugestiami architektów. Do konkursu zgłoszono pięć prac.
- Prace są znakomitym materiałem poglądowym do dalszych prac planistycznych. Pokazały, że funkcja miastotwórcza w rejonie dworców jest wskazana – powiedział „Wyborczej” Krzysztof Chwalibóg, przewodniczący sądu konkursowego. Według niego problem jest to, że w procesie projektowania wciąż myśli się nie o kompleksach, a o pojedynczych obiektach.
W konkursie nie przyznano głównej nagrody. Wyłoniono natomiast dwa drugie miejsca. Zajęły je pracownie: WXCA oraz 22 Architekci.
W zaprezentowanych koncepcjach pojawiają się m. in. wizje połączenia dworca kolejowego i autobusowego. - Mam nadzieję, że prace te staną się inspiracją dla projektantów poszczególnych budynków w tym rejonie, ale i dla urbanistów podczas prac nad planem – powiedział odpowiedzialny za urbanistykę wiceprezydent Białegostoku Andrzej Meyer. Szef miejskich planistów – Piotr Firsowicz, deklaruje, że z miasto skorzysta z pomysłów architektów biorących udział w konkursie.
Więcej