Franciszak Wiaczorka, doradca nieuznawanej na Białorusi prezydentki Swiatłany Cichanouskiej, podziękował białoruskim kolejarzom za akcję sabotażu, które miały doprowadzić do dezorganizacji dostaw na ukraiński front sprzętu wojskowego i armii. Więcej światła na sprawę rzuciła grafika, którą udostępnił Pawieł Łatuszka, były ambasador Białorusi w Polsce i Francji i były minister kultury Białorusi.
[aktualizacja]
Na grafice udostępnionej na twitterze Łatuszki można zobaczyć więcej szczegółów akcji sabotażowej, która miała zostać wykonana na Białorusi.
Wiaczorka i Koleje Ukraińskie dziękują białoruskim kolejarzom
O tym, że pracownicy Białoruskiej Czychunki (Kolei Białoruskiej) mieli aktywnie przeszkadzać w transportach wojska i armii rosyjskiej na Ukrainę, Wiaczorka poinformował na twitterze, nazywając swoich rodaków bohaterami. Wiaczorka dodał, że nie może zdradzić szczegółów sabotażu czy dywersji, z uwagi na bezpieczeństwo kolejarzy.
Jak poinformował onet.pl, odwagą Białorusinów pochwalił publicznie prezes Kolei Ukraińskich – Ołeksandr Kamyszyn.
– Niedawno zwracałem się do białoruskich kolejarzy z apelem, by nie wypełniali przestępczych poleceń i nie prowadzili rosyjskich pociągów wojskowych w kierunku Ukrainy. Dziś mogę wam powiedzieć, że połączeń kolejowych pomiędzy Białorusią i Ukrainą już nie ma. Nie będę podawał szczegółów, ale jestem wdzięczny białoruskim kolejarzom za to, co robią – powiedział na antenie telewizji Nastojaszcze Wriemia Kamyszyn. Skala sabotażu i dywersji miała być „duża”.
Faktem jest jednak, że kilka dni temu do działań dywersyjnych i sabotażowych na kolei
namawiał także białoruskich kolejarzy doradca prezydenta Zełeńskiego.