Dzisiaj słupski sąd okręgowy zakończył przesłuchiwanie świadków w sprawie katastrofy kolejowej pod Lęborkiem. Wyrok jednak nie zapadł. Sąd postanowił powołać biegłych psychiatrów - podaje "Głos Pomorza".
- Biegli wypowiedzą się, jaki wpływ skutki katastrofy miały na zdrowie psychiczne pokrzywdzonych. Dowód z ich opinii jest istotny do ustalenia odszkodowania - uzasadnił sędzia Jacek Żółć. Chodzi o trzy kobiety, których obrażenia, jak innych pasażerów, już zostały opisane przez biegłych chirurgów. Jednak kwestie odszkodowawcze wymagają pełnej opinii wszystkich specjalistów.
28 kwietnia 2011 roku w Mostach w województwie pomorskim samochód ciężarowy wjechał pod pociąg PKP Intercity, w wyniku czego wykoleiły się cztery z siedmiu wagonów składu. W katastrofie zginęły dwie osoby, a 24 zostały ranne. Straty materialne PKP Intercity sięgnęły 40 milionów złotych. Zdaniem prokuratury 28 kwietnia 2011 roku Franciszek S. nie zatrzymał się mimo znaku stop i wjechał ciężarówką wyładowaną 40 tonami cegieł na przejazd kolejowy.
Więcej