Ruch na mającej obecnie marginalne znaczenie linii kolejowej nr 24 mógłby znacząco wzrosnąć, jeśli wydobycie węgla brunatnego rozpoczęto by w sąsiadującym z Bełchatowem Złoczewie. Władze województwa łódzkiego wciąż opowiadają się za otwarciem nowej odkrywki, motywując to głównie kwestiami społecznymi, i organizują kolejne spotkania w tej sprawie. Pomysł ten popiera również Ministerstwo Energii, ale ostateczne decyzje zapaść mają przy udziale PGE, która eksploatowałaby nowe złoża.
Przyszłość energetyki opartej na węglu brunatnym w województwie łódzkim była niedawno tematem posiedzenia spotykającej się cyklicznie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Eksploatowane obecnie podbełchatowskie złoża tej kopaliny powoli się kończą, a przyszłość wydobycia stoi pod dużym znakiem zapytania. Wciąż nie jest bowiem pewne, czy węgiel wydobywany będzie w nieodległym Złoczewie. Samorząd regionalny jednoznacznie opowiada się za realizacją inwestycji w otwarcie tam nowej odkrywki. Motywacje, jakie za tym stoją, mogą jednak nieco zaskakiwać, nie odnoszą się bowiem one bezpośrednio do kwestii energetycznych.
Praca i byt dla mieszkańców Bełchatowa – Marszałek województwa łódzkiego [Grzegorz Schreiber] deklarował, że jego zdaniem wydobycie węgla brunatnego powinno być kontynuowane w najbliższym sąsiedztwie Bełchatowa. I nie chodzi tu tylko o względy ekonomiczne, ale przede wszystkim ludzkie: o to, żeby zapewnić pracę i byt mieszkańcom, którzy z tą kopalnią są ekonomicznie związani – komentuje Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Samorząd zaznaczył przy tym, że zgodnie z aktualnym stanowiskiem Ministerstwa Energii ostateczna decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez samego inwestora, a więc grupę PGE.
Zgodnie z aktualną dokumentacją przyjętą na szczeblu rządowym sprawa odkrywki Złoczew ma przy tym być traktowana priorytetowo. – Zarząd Województwa Łódzkiego pozostaje w stałym kontakcie w tym temacie zarówno z ministerstwem, jak i spółką. Podejmowane są również inicjatywy takie jak ta z podjęciem dyskusji w ramach WRDS – dodaje przy tym samorząd.
Jaka będzie przyszłość linii kolejowej nr 24? Sprawa złoczewskiej odkrywki jest kluczowa z punktu widzenia dalszego funkcjonowania linii kolejowej nr 24 Piotrków Trybunalski – Bełchatów – Zarzecze. Kilka lat temu PKP Polskie Linie Kolejowe chciały całkowicie zawiesić ruch towarowy na tej trasie i wyłączyć ją z eksploatacji. Jednym z argumentów za pozostawieniem jej jako czynnej była duża rola, jaką tory mogłyby spełnić po otwarciu nowej odkrywki.
To wymagałoby jednak dobudowy odgałęzienia prowadzącego do Złoczewa. – Decyzja o poprowadzeniu linii kolejowej do nowej odkrywki będzie zależała od spółki [PGE] – stwierdzają służby prasowe UMWŁ. Innym pomysłem na wykorzystanie mających obecnie marginalną rolę w systemie transportowym regionu torów jest przedłużenie linii nr 24 w kierunku Wielunia.
Inwestycja jest jednak obecnie dopiero na etapie wczesnego planowania.